A moze jakaś mała seria turniejowa w Warszawie? :)

[printimus]

ja tam mogę grać i bez freeplaya - pamiętajcie, że jeśli maszyny mają tam stać i być serwisowane to muszą na siebie zarabiać, a poza nami nie widzialem raczej zbyt wielu grających...

Dokładnie. Jakikolwiek wyjazd kosztuje mnie zawsze około 200 pln i minimum dobę czasu. Za 200 pln, to mogę sam grać tam przez pół dnia, no a przecież grających będzie conajmniej kilkunastu.

No takie są cechy wyjazdów
Ja tam chętnie przyjadę na te Sterny. Dajcie tylko jakieś info o zasadach i terminie. Jak uda się tanio kupić bilet na PolskiegoBusa albo pociąg to we dwóch zmieścimy się w tych 200 pln.

[NEX]

ja tam mogę grać i bez freeplaya - pamiętajcie, że jeśli maszyny mają tam stać i być serwisowane to muszą na siebie zarabiać,

Oczywiście że tak.

Pisząc o opcji FreePlay miałem na myśli wariant w którym ustalamy jakieś wpisowe czyli zbieramy kasę z której płacimy właścicielowi maszyn (określoną kwotę za określony czas ustawienia maszyn na FreePlay).

Na pierwsze spotkanie przygotujmy jednak monety Po pierwsze, będzie to najprostsze rozwiązanie nie wymagające żadnych ustaleń/przygotowań, po drugie (jak wcześniej zauważył Janek) przypomni to troszkę dawny klimacik z Salonów Gier

Składka na puchary - jestem za.

Przypomniała mi się propozycja Pawła sprzed chyba 2 lat.
Można omówić się tak że podczas każdego spotkania (poza tym pierwszym rozgrzewkowym) zbieramy od każdego uczestnika po 5-10 PLN na nagrody/puchary/dyplomy/itp

[Gwynbleidd]

Przypomniała mi się propozycja Pawła sprzed chyba 2 lat.
Można omówić się tak że podczas każdego spotkania (poza tym pierwszym rozgrzewkowym) zbieramy od każdego uczestnika po 5-10 PLN na nagrody/puchary/dyplomy/itp

Moim zdaniem powinniśmy zainwestować w puchary. Ta forma trofeum wydaje mi się najbardziej reprezentatywna.

[Berud]

chciałbym sie wtrącić co do pucharów, nie wiem jakie chcecie puchary ale wg mnie magazynowanie w domu sporej ilości małych - niskobudżetowych pucharów mija sie z celem, chyba że się wykosztujecie na jakieś ładne szklane/kryształowe itd.
wiem po sobie bo z bowlingu mam z wrocławskiej ligi kilka takich pucharów i cieszą oko tylko na początku. a kurzą się cały rok. i się przecież nie wyrzuci bo pamiątka...
może coś innego ? np. medale jakieś? taki medal można zawsze ładnie schować albo gdzies powiesić a nie zajmuje tyle miejsca i jest bardziej estetyczny moim znaniem... ale to tylko taka moja sugestia

[printimus]

chciałbym sie wtrącić co do pucharów, nie wiem jakie chcecie puchary ale wg mnie magazynowanie w domu sporej ilości małych - niskobudżetowych pucharów mija sie z celem, chyba że się wykosztujecie na jakieś ładne szklane/kryształowe itd.
wiem po sobie bo z bowlingu mam z wrocławskiej ligi kilka takich pucharów i cieszą oko tylko na początku. a kurzą się cały rok. i się przecież nie wyrzuci bo pamiątka...
może coś innego ? np. medale jakieś? taki medal można zawsze ładnie schować albo gdzies powiesić a nie zajmuje tyll miejsca i jest bardziej estetyczny moim znaniem... ale to tylko taka moja sugestia

W historii turniejów były różne nagrody. Dyplomy, piwo i inne alkohole, puchary i pucharki, nagrody rzeczowe np. zegarki czy flipper, gotówka, punkty wppr, itd. Każdy rodzaj nagrody to jakiś koszt, który trzeba jakoś pokryć. Stąd m.in. ta koncepcja o odkładaniu na nagrody 5 czy 10pln od każdego biorącego udział. Wtedy cośsię nazbiera. Ale żeby taka nagroda była nie rylko dla zwycięzcy to trzeba trochę kasy zebrać. W zeszłym roku na nagrody w turniejach jakie były w Printimus Pinball wydawałem ok. 150zl. na turniej do tego druk dyplomów.
Trzeba od nagród zacząć ustalanie zasad uczestnictwa. Albo na koniec na wariata coś wymyślać.
Osobiście uważam, że nagrody powinny być w gotówce plus dyplomy. Każdy sobie taką nagrodę zagospodaruje wg uznania.

[Jarnie]

najpierw zróbmy listę zainteresowanych, a potem niech grupa zadecyduje...

BTW: jak dla mnie puchary czy dyplomy to najmniej istotna kwestia całego przedsięwzięcia...

[janekV8]

Mi przeszlo przez mysl, zeby co turniej dla zwyciezcy byla nagroda z kilku-kilkunastu piatek. Taka kontynuacja retro stylu tych rozgrywek ;-)
Dalej podtrzymuje tez moj pomysl na zrzutke na pucharki (te chyba zostana, bo z rozgrywek fliperowych nie mamy ogromnych ilosci)

@Marcin: Dopoki jest to w fazie ustalen, bede upieral sie, zeby ograniczyc formalnosci do minimum. Mysle, ze troche za bardzo napierasz na podanie systemu gry, platnosci itp. W tym przypadku - lokalnej serii turniejow, chyba nie potrzeba setek zapisow (vide liga Printimus - pol zartem, pol serio troche tam tego za duzo ;-) )
Tu jest ten komfort, ze nie trzeba tak duzo planowac - kto przyjdzie, wrzuci kase - bedzie gral.

[dyleck]

@Marcin: Dopoki jest to w fazie ustalen, bede upieral sie, zeby ograniczyc formalnosci do minimum.

Dokładnie. Najlepiej zaproponujmy termin, kto może niech przyjedzie. System bym przyjął "kolędowy" po dwa razy na każdym automacie i później 4 najlepszych gra finał. W ten sposób po 2-3 godzinach będzie po zabawie. Akurat by się spotkać, pogadać i napić browarka. Puchary, dyplomy itp. ja bym sobie odpuścił - to jest fajne za jakiś duży turniej jak np. Mistrzostwa Polski. Na lokalnym turnieju po prostu zrzuta po dychu od każdego i wygrany bierze wszystko.

[Gwynbleidd]

Popieram przedmówców. Będziemy lokalną serią turniei więc formalności trzeba zminimalizować.

[lapusz]

Jak najmniej formalności. A odnośnie trofeów - zdecydowanie nie puchar. Te puchary za 100 PLN to kicz i kiszka. Pula piątek z zrzutki jest ok

[Prezes]

Panowie,
Za pozwoleniem, bo nie moja sprawa, ale czy właściciel maszyn i/lub dystrybutor Stern i/lub Hula Kula nie powinni Wam czegoś ufundować? Dziwie się, że nikt tego nie rzucił jako pomysł...

[NEX]

Za pojedyncze turnieje może być pula piątek. Jestem jednak za tym aby były jakieś trofea za wygranie całej Ligi . Czy będą to puchary, czy coś innego - do zastanowienia się. Widziałem zestaw pucharków za 160 PLN - prezentowały się, naprawdę fajnie - marmurowa podstawka, metalowy kielich, grawerowana tabliczka.

Zasady - tak jak napisali przedmówcy - jak najprostsze. Eliminacje systemem tradycyjnym czyli każdy gra na każdej maszynie a potem "czwórkami do finału"

Czyli ustalamy że wyniki z pierwszego spotkania/turnieju nie licza się ani do WPPRu ani do samych rozgrywek? Spotykamy się zagrać, pogadać, ustalić (proste) zasady całej serii (wstępne terminy, częstotliwość, itd)

Została kwestia ustalenia terminu pierwszego spotkania. Padła propozycja niedziela 16 lutego. Mnie odpowiada. Jak pozostali? Kto będzie w tym dniu na 100%? A może jakieś inne propozycje? Kolejny weekend odpada gdyż jest turniej w Krakowie, ewentualnie wchodziłby w grę weekend 1-2 marca.

[lapusz]

Mi 16.02 pasuje

[Sebastian G]

16-sty Ok.

[dyleck]

Myślę, że dla mnie też jest ok. Chociaż ostatnio mam problemy z planowaniem czegokolwiek, więc na 100% nie mogę obiecać że się pojawię.