Creatura pali bezpiecznik F116 na Power Driver Board
|
Creatura pali bezpiecznik F116 na Power Driver Board
|
|
01/04/2015, 14:39
Witam, mam problem. CFTBL pali mi czasem bezpiecznik F116 na płycie Power Driver Board. Po uruchomieniu jest OK, mozna zagrac, czasem przez iles gier jest Ok a czasem go spali, wtedy nie działaja łapki i DMD. Playfield działa. Oznaczenie bezpiecznika to F116 +12V Secondary. Co moze byc przyczyną?
01/04/2015, 14:40
a na pewno wkladasz bezpeicznik zwloczny ?
3A SB Czy masz zainstalowane w grze jakies dodatkowe mody swiatelka pierdoly ? Sprobuj na poczatek odpiac silniczki od hologramu i wyciagnac zarowke od podswietlenia hologramu i zobacz czy dalej pali bezpiecznik.
01/04/2015, 17:38
tak, rurkowy z drucikiem w srodku.
Wczesniej odpiąłem silnik od lustra i palił go. Teraz odpiąłem silnik i płytke od hologramu i tez spalił. Odepne jeszcze zarówke od hologramu bo tego nie sprawdzałem. Zadnych modów nie ma, jedynie na próbe jest wsadzona jedna zarówka led typ 555 i w lejek wsadzone 8 ledów. Ale to chyba zły trop bo jak spali ten bezpiecznik to cały playfield swieci normalnie. Teraz zauwazyłem ze potrafi sie spalic nawet jak stoi i sobie mryga. Aha jak go spali to wyłacza wyswietlacz i łapki...
01/04/2015, 18:12
no tak bo ten bezpeicznik za to odpowiada. trzeba znalezc element na ktorym go pali. na lapkach napewno nie bo jak neigrajac go pali to odpadaja. gdzies chyba musi miec jakies zwarcie i jak chce to zaswiecic/uruchomic to dostaje strzala i przepala. przesledz z instrukcja co dokladnie jest podpiete do tego i sprawdzaj pokojei szukajac jakis zwarc. moze jakis drucik odpadl itd. to sie czasem zdarza.
chyba lamki w rampach sa do tego bezpeicznika podpiete moze tam cos sie podzialo.
01/04/2015, 18:27
szeryfisch napisał(a):Witam, mam problem. CFTBL pali mi czasem bezpiecznik F116 na płycie Power Driver Board....Co moze byc przyczyną? O F116 piszą tak: pinrepair napisał(a):"I turn my Game On, and a Coil Keeps Firing On and Off - Why?
01/04/2015, 21:32
mezik napisał(a):chyba lamki w rampach sa do tego bezpeicznika podpiete moze tam cos sie podzialo. Tak sobie pomyslalem, ze moze samochodowe zarówki zamiast flasherów robią babola? Teoretycznie sa słabsze...
01/04/2015, 22:28
szeryfisch napisał(a):NIGDY, ale to NIGDY nie wstawiaj za flashery żarówek samochodowych!mezik napisał(a):chyba lamki w rampach sa do tego bezpeicznika podpiete moze tam cos sie podzialo.
01/04/2015, 22:38
Pinball Wizard napisał(a):a czym to grozi ? -ciekawski-szeryfisch napisał(a):NIGDY, ale to NIGDY nie wstawiaj za flashery żarówek samochodowych!mezik napisał(a):chyba lamki w rampach sa do tego bezpeicznika podpiete moze tam cos sie podzialo. p.s Wizard ma wreszcie odpowiednia liczbę "pomógł"
02/04/2015, 00:05
Berud napisał(a):Pinball Wizard napisał(a):a czym to grozi ? -ciekawski-szeryfisch napisał(a):NIGDY, ale to NIGDY nie wstawiaj za flashery żarówek samochodowych!mezik napisał(a):chyba lamki w rampach sa do tego bezpeicznika podpiete moze tam cos sie podzialo. Lampki w rampach i w tzw lejku? To w rampie sa ori, a lejku ledy. No własnie dlaczego nie wstawiac zarówek samochodowych? Co z nimi nie tak?
02/04/2015, 09:04
szeryfisch napisał(a):...No własnie dlaczego nie wstawiac zarówek samochodowych? Co z nimi nie tak?Oto parametry oryginalnego flasher'a #89: napięcie 13 V (niektórzy producenci podają 13,5 V) natężenie prądu pobieranego przez żarówkę 0,6 A (0,58 A) czyli moc wynosi w przybliżeniu 7,8 W. Dla niewtajemniczonych moc to iloczyn prądu i napięcia. Dla flasher'a #906 odpowiednio 13 V (13,5 V) i 0,7 A (0,69 A) czyli moc 9,1 W. Żarówki samochodowe wstawiane zamiast flash'erów mają przeważnie 20 W (takie przeważnie znajdowałem w naprawianych maszynach) a zatem ponad dwa razy więcej. Ktoś powie: phi, raptem zamiast 0,9 A to 1,67 A a tranzystor ma 5 A (TIP122). Zgoda, wygląda niegroźnie. Ale trzeba wiedzieć o dwóch rzeczach: po pierwsze często jeden tranzystor załącza dwa (rzadziej trzy) flasher'y a wówczas sytuacja się zmienia. Po drugie żarówki tradycyjne maję tę wadę, że zimne włókno ma rezystancję wielokrotnie mniejszą (podają, że aż dwudziestokrotnie) niż wyliczona z prawa Ohma czyli np. dla #89 18,6 oma. Gdy to podzielić (tylko) na 10 to wychodzi 1,86 oma. Za tym oczywiście idzie dziesięciokrotne zwiększenie natężenia prądu. Żarówka o mniejszej mocy o wiele szybciej się rozgrzewa, dlatego tranzystor wytrzymuje takie kilkudziesięciomilisekundowe przeciążenie. Może niektórzy z Was zauważyli, że żarówka samochodowa po wyłączeniu żarzy się jeszcze chwilę. Podobnie podczas załączania chwilę się rozgrzewa - około 10 razy dłużej niż #89. Jaki tego może być skutek? Szczególnie, gdy połączono dwa lub trzy flasher'y równolegle? Podobne podłoże ma zjawisko wypalania złączki od General Illumination gdy nieroztropny właściciel zamiast oryginalnych #555 lub #44 wstawi żaróweczki 6 V/2 W. Oryginał pobiera 0,25 A prądu zaś ta druga 0,33 A. Jeśli np. w Back Box'ie są trzy łańcuchy po 19 - 20 żarówek połączonych równolegle, to łatwo policzyć o ile przekracza dopuszczalną moc w łańcuchu.
03/04/2015, 13:00
Jesli chodzi o flashery to 21W zarówka jest wiadomo ze za mocna. Ja myslalem o 5W. Ori flasher ma 7W wiec mniejsza zarówka nie powinna zaszkodzic.
BTW to doszedłem dlaczego wywala bezpiecznik w kreaturze - winnym okazały sie diody w tzw lejku, tam na próbe załozylem 8 diodek no i one z przyczyn nieznanych wywalały ten bezpiecznik :evil: |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
