Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Elvira and the Party Monsters KOMPLETNY REMONT
#31
Pinball Wizard napisał(a):Może szukam dziury w całym, ale nie ma możliwości moim zdaniem wstrzyknąć takiej ilości kleju (lakieru) aby nic nie wyciekło ani nie został bąbelek nie wypełniony klejem (lakierem). Dlatego też lepsza opcja to minimalny nadmiar kleju (lakieru) co oznacza jego wyciśnięcie na wierzch.

W odróżnieniu ode mnei znasz się na temacie Wink Natomiast mnie proces Vida przekonuje i na swoim egzemplarzu nie bałbym się eksperymentować. Pełniejszy opis procesu wg Vida:

1. Nacinamy pokrycie / lakier wzdłuż linii inserta *nowym* nożem xacto (modelarskim)
2. Strzykawką dla dużych zwierząt wstrzykujemy lakier z szybkim utwardzaczem chemicznym (on mówi o PPG Shop Line JC661, kwestia znalezienia tego / odpowiednika w PL).
3. W trakcie wstrzykiwania mieć przygotowaną szmatkę nasączoną acetonem, żeby wszelki rozlany lakier spod inserta wycierać.
4. Wstrzykujemy powoli, ostrożnie i "mniej niż ci się wydaje, że potrzebujesz - potrzeba naprawdę mało".
5. Po zakończeniu wstrzykiwania powyciskać ile się da lakieru / powietrza spod bąbla na tą ścierzeczkę.
6. Przykrywamy nawoskowanym papierem, z drugiej decha i dociskamy gumowym zaciskiem.
7. Zostawiamy na noc.
8. Następnego dnia usuwamy ostrożnie wosk w kierunk odwrotnym niż "plat" ucietego lakieru (zeby zminimalizowac ryzyko urwania).
9. Jezeli uwiezily sie jakies male bable powietrza, to w trakcie krycia lakierem mozna dostrzyknac odrobinke.

Pewnie kluczowy jest motyw ze szmatka z acetonem.
Odpowiedz
#32
Panowie tu gadu gadu, to ja mały update zrobię. :lol:

Gadałem z babką i dorzuciła mi na aerograf bo z funduszów jakimi dysponuję (czyt. te nie odłożone na kolejnego flipperka) nic nie zostało bo kupiłem decale na inserty, zestaw odbudowy flipperów do Elvirki, farby podstawowe do aerografu (mieszanie będzie ciekawe...), folię samoprzylepną do malowania, rozlutownicę, no i IPA żeby pozbyć się kleju po mylarze z płyty i przeczyścić pecebeki. Wypełniacz już miałem. Potrzebny bo PF ma parę dziur, które trzeba będzie wypełnić.

Zamówiłem aerograf, folię i farby teraz. Ciekawe czy kurierem dojdzie mi do piątku, bo tak to praca stanie na weekend. IPA jutro chwycę w jakimś elektronicznym bo backbox od stolarza wraca w piątek, więc będzie się można zabrać za ponowne składanie chociaż jakiegoś kawałka maszyny. Jutro daję babce drewno od cabinetu, więc jakoś na piątek trafi do stolarza czyli odbiór pewnie w następny piątek. Ale w sumie pośpiechu nie ma bo decale i tak na początku kwietnia zamówię.

Etapy pracy wyobrażam sobie tak (x zrobione, - do zrobienia):
x rozmontowanie górnej części playfieldu
x rozmontowanie backboxa
x rozmontowanie cabinetu
x rozmontowanie dolnej części playfieldu
- praca nad playfieldem (zdjęcie mylaru, zdjęcie kleju, ścieranie brudu, odmalowanie, pokrycie clearcoatem)
- wymiana solenoidów
- sprawdzenie lutowań kabli
- sandblasting i malowanie proszkowe części metalowych (playfieldu i cabinetu, chyba jednak pokuszę się na ten złoty, lepiej maszynki wyglądają)
- ponowne skręcanie dolnej części playfieldu
- ponowne skręcanie górnej części playfieldu
- ponowne skręcanie backboxa (aczkolwiek jak wspomniałem mogę to zrobić wcześniej)
- ponowne skręcanie cabinetu (robione równorzędnie z zakładaniem playfieldu do cabinetu, jest to spowodowane tym, że Elvira ma cabinet w stylu tych przed 1990 i na dodatek ta rampa wystająca za backboard, która strasznie utrudnia tradycyjne montowanie PFu w maszynie)
- montaż backboxa
- podłączanie kabli
- granie Big Grin
Odpowiedz
#33
snowvictim napisał(a):kupiłem (...) farby podstawowe do aerografu (mieszanie będzie ciekawe...)

Znowu podkreśle, że się nie znam i wiedzę mam po intensywnym przeczywaniu netów. Internety mówią, że warto zamówić dobrą (czyt. drogą) farbę. Vid poleca Createx. Chodzi o to, żeby farba:

1. Dobrze się mieszała (g*wni*na przy mieszaniu daje brązy).
2. Po wyschnięciu miała taki kolor jak mokra.
3. Po pokryciu miała taki kolor jak przed. Smile

snowvictim napisał(a):Etapy pracy wyobrażam sobie tak (x zrobione, - do zrobienia):
x rozmontowanie górnej części playfieldu
x rozmontowanie backboxa
x rozmontowanie cabinetu
x rozmontowanie dolnej części playfieldu
- praca nad playfieldem (zdjęcie mylaru, zdjęcie kleju, ścieranie brudu, odmalowanie, pokrycie clearcoatem)

A insertów nie trzeba wymienić? Wink
Odpowiedz
#34
theadam napisał(a):
snowvictim napisał(a):kupiłem (...) farby podstawowe do aerografu (mieszanie będzie ciekawe...)

Znowu podkreśle, że się nie znam i wiedzę mam po intensywnym przeczywaniu netów. Internety mówią, że warto zamówić dobrą (czyt. drogą) farbę. Vid poleca Createx. Chodzi o to, żeby farba:

1. Dobrze się mieszała (g*wni*na przy mieszaniu daje brązy).
2. Po wyschnięciu miała taki kolor jak mokra.
3. Po pokryciu miała taki kolor jak przed. Smile

snowvictim napisał(a):Etapy pracy wyobrażam sobie tak (x zrobione, - do zrobienia):
x rozmontowanie górnej części playfieldu
x rozmontowanie backboxa
x rozmontowanie cabinetu
x rozmontowanie dolnej części playfieldu
- praca nad playfieldem (zdjęcie mylaru, zdjęcie kleju, ścieranie brudu, odmalowanie, pokrycie clearcoatem)

A insertów nie trzeba wymienić? Wink

Właśnie zamówiłem Createxa. Też czytam poradnik Vida. Wink

Inserty zaliczam jako praca nad playfieldem (zapomniałem dopisać).
Odpowiedz
#35
theadam napisał(a):...mnie proces Vida przekonuje i na swoim egzemplarzu nie bałbym się eksperymentować...
OK, jak zdobędziesz doświadczenie to wymienimy sie obserwacjami. Proces Vida przestudiowałem wielokrotnie, ale tłumaczenie może się przydać innym, dzięki za fatygę.
I'm not totally useless. I can be used as a bad example.
Odpowiedz
#36
Pinball Wizard napisał(a):Proces Vida przestudiowałem wielokrotnie, ale tłumaczenie może się przydać innym, dzięki za fatygę.
na pewno.

@theadam, gdyby chciało Ci się kiedyś umieścić Twoje tłumaczenie w osobnym wątku (z linkami do źródła) z pełnym opisem to na pewno byłby to cenny watek który można byłoby umieścić w dziale "Poradniki" (w ramach działu "Warsztat").
Odpowiedz
#37
NEX napisał(a):
Pinball Wizard napisał(a):Proces Vida przestudiowałem wielokrotnie, ale tłumaczenie może się przydać innym, dzięki za fatygę.
na pewno.

@theadam, gdyby chciało Ci się kiedyś umieścić Twoje tłumaczenie w osobnym wątku (z linkami do źródła) z pełnym opisem to na pewno byłby to cenny watek który można byłoby umieścić w dziale "Poradniki" (w ramach działu "Warsztat").

Jak potrzebne wam tłumaczenie poradnika Vida to mogę się za to wziąć. Czasu wolnego mam dużo a angielski u mnie lepiej niż polski.
Odpowiedz
#38
Klej od mylaru zdjęty. Metoda z mąką strasznie brudna i nerwowa (matka mnie prawie przegoniła z domu bo całą mąkę zużyłem Cry ) ale skuteczna - schodziło ładnie.

[Obrazek: image.jpg]

Folia dojdzie w środę. Wtedy też zabieram się za malowanie playfieldu. Muszę jeszcze jakoś skombinować decale na inserty.

[Obrazek: image.jpg]

@Edit I może jeszcze jeden komplet farb, bo te 60tki jednak małe... W każdym razie niedługo czeka mnie zabawa kolorymetrem! :mrgreen:
Odpowiedz
#39
..


Załączone pliki Miniatury
       
Im większą mądrość posiadasz, tym z większą ilością debili musisz się użerać..

http://www.pinballowners.com/dr.diablo
Odpowiedz
#40
Inserty widziałem gdzieś na ebay.com , nie kupuj insertów w pinballcenter są jakościowo kiepskie , zrob sam albo kup australia/ usa
Im większą mądrość posiadasz, tym z większą ilością debili musisz się użerać..

http://www.pinballowners.com/dr.diablo
Odpowiedz
#41
Chwycę gdzieś z hAmeryki.

Tymczasem w świecie marzeń - może kiedyś będę miał te dwie obok siebie... :roll:

[Obrazek: %24_57.JPG]
Odpowiedz
#42
Tą drugą szybciej kupić można
Im większą mądrość posiadasz, tym z większą ilością debili musisz się użerać..

http://www.pinballowners.com/dr.diablo
Odpowiedz
#43
Diablo napisał(a):Tą drugą szybciej kupić można

Znaleźć nie problem, gorzej z piniondzem. :-P
Odpowiedz
#44
Folia nałożona - na pierwszy ogień idzie kolor czarny. Postanowiłem, że aerografem zrobię tylko czarny i welwetowy bo tego jest za dużo na wygodne pomalowanie pędzelkiem. Resztę robię pędzelkami bo na tym blacie jest za dużo szczegółów żeby wszystko psikaczem przejechać.

[Obrazek: image.jpg]

Tutaj wyciąłem już folię. Miejsce gotowe do malowania. Została jeszcze druga strona i te szparagi dookoła Elviry.

[Obrazek: image.jpg]
Odpowiedz
#45
Hue hue hue... :lol:

[Obrazek: image.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości