11/03/2014, 17:13
Ja jestem rocznik 74
Jeśli chodzi o więcej wspominek to pamiętam jeszcze dwie „graj budy” w okolicy, które najmilej i najdłużej wspominam:
- pierwsza na pętli autobusowo tramwajowej w Łagiewnikach (pojawiła się też mniej więcej w tym okresie 1983-4 i istniała bardzo długo, ja chodziłem tam od początku aż do 1994r kiedy zacząłem studia). W tym salonie gier na początku stały pinballe alfanumerycznye z których dwa utkwiły mi szczególnie w pamięci były to: „Hounted House” super maszyna trzy poziomowa, i „Spirit of ‘76” późniejsze super tytuły które tam się pojawiały to: „Fire Power”, „Stellar Wars”, „Black Knight”, „F 14 Tomcat”, „Fun House”, „Robocop”, „Fire”, „Pin Bot”, „Apollo 13” i mój ulubiony na którym biłem wszystkie rekordy „Split Second”.
- druga „graj buda” mieściła się w podworcu naprzeciwko hali KORONY nawet ostatnio na turnieju w Krakowie ją wspominaliśmy. Stamtąd pamiętam „Mata Hari”, Count Down”,„Charlies Angels” i wspominany już wcześniej „Spirit of ‘76”. Był tam jeszcze jeden o tematyce bilarda, chyba „eight ball” ale dokładnie nie pamiętam. Tam chodziłem w latach 85-89.
Bywałem jeszcze w salonach w Pasażu Bielaka, na Czyżynach i w Hucie na Kolorowym ale maszyn nie pamiętam. Potem już tylko knajpy no i ostatnio sporadycznie centra rozrywki typu Plaza.
Jeśli chodzi o więcej wspominek to pamiętam jeszcze dwie „graj budy” w okolicy, które najmilej i najdłużej wspominam:
- pierwsza na pętli autobusowo tramwajowej w Łagiewnikach (pojawiła się też mniej więcej w tym okresie 1983-4 i istniała bardzo długo, ja chodziłem tam od początku aż do 1994r kiedy zacząłem studia). W tym salonie gier na początku stały pinballe alfanumerycznye z których dwa utkwiły mi szczególnie w pamięci były to: „Hounted House” super maszyna trzy poziomowa, i „Spirit of ‘76” późniejsze super tytuły które tam się pojawiały to: „Fire Power”, „Stellar Wars”, „Black Knight”, „F 14 Tomcat”, „Fun House”, „Robocop”, „Fire”, „Pin Bot”, „Apollo 13” i mój ulubiony na którym biłem wszystkie rekordy „Split Second”.
- druga „graj buda” mieściła się w podworcu naprzeciwko hali KORONY nawet ostatnio na turnieju w Krakowie ją wspominaliśmy. Stamtąd pamiętam „Mata Hari”, Count Down”,„Charlies Angels” i wspominany już wcześniej „Spirit of ‘76”. Był tam jeszcze jeden o tematyce bilarda, chyba „eight ball” ale dokładnie nie pamiętam. Tam chodziłem w latach 85-89.
Bywałem jeszcze w salonach w Pasażu Bielaka, na Czyżynach i w Hucie na Kolorowym ale maszyn nie pamiętam. Potem już tylko knajpy no i ostatnio sporadycznie centra rozrywki typu Plaza.