Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co sądzicie o naklejaniu folii na playfield ?
#1
witam

Chciałem poznać wasze zdanie na temat naklejania folii na playfield, co o tym sądzicie ?

Można w najbardziej uczęszczanych przez kule miejscach, lub w tych co spada z wysokości i niszczy lakier lub na cały playfield.

Pierw próbowałem nakleić tylko na środek lub na środek i pod łapki ale bardzo dużo mierzenia, wycinania i na koniec krzywo wyszło (na szczęście próba na starym blacie).

Mam już kilka fliperów z blatem oklejonym dosłownie w 100% jednym kawałkiem folii bezbarwnej, przeźroczystej. Trochę zabawy aby to dobrze nakleić bo trzeba zdemontować w 100% wszystko co jest na playfieldzie i odkręcić wszystko co wystaje z pod blatu na górę ale efekt myślę że opłacalny.

Moja technika to wiadomo pierw rozkręcić, następnie dokładnie wyczyścić, przetrzeć jeszcze benzyną aby odtłuścić i wtedy na sucho powoli, najlepiej w 2 osoby nałożyć jeden kawałek folii (wcześniej próbowałem na mokro ale lipa wychodzi bo klej z foli się rozpuszcza i zostaje taki bardzo lekko widoczny osad pod folią, lub też pęcherzyki powietrza które wiadomo można później przebić igła ale to juz nie to samo, lub też na gorąco i mokro jednocześnie, albo tylko na gorąco ale folia się marszczy i rozciąga i łatwo wszystko spieprzyć). Następnie skalpel w dłoń i wszystkie dziurki ładnie równo powycinać.

Przy okazji gołego blatu wiadomo gumki, żarówki nowe, wszystkie plastiki i co tylko można wymyte, nowe kule itp. itd. Po takim zabiegu wydaje mi się, że kula nieco szybciej lata, ale może to tylko złudzenie. Pierwszym udanym (wcześniej próby na starym blacie) był STAR WARS EPISODE 1 który stoi w bardzo dobrym punkcie, i dobre zyski przynosi, to po prawie 3000 gier (5 kul = 1 Gra + extraballe) żadnego śladu zużycia folii, odklejania czy czegokolwiek (okres ok pół roku) jedyne co to w miejscach co bardzo często kula lata, wystarczyła szmatka z płynem do szyb i wytrzeć pasek z lekkim ugniecionym brudem, na folii bez śladu wytarcia.

Na koncie mam już oklejenie:

STAR WARS EPISODE 1
2 x REVENGE FROM MARS
THE ADDAMS FAMILY
STAR WARS DATA EAST
WHITE WATER
FISH TALES
STAR TREK THE NEXT GENERATION
i przymierzam się do jeszcze jednego ST TNG.

Kilka fotek efektów:

[Obrazek: dsc03266p.jpg]

[Obrazek: dsc03339z.jpg]

[Obrazek: dsc06278e.jpg]

Zmęczyłem posta i czekam na wasze opinie, czy jest to ujma dla flippera, traci wtedy na wartości czy wręcz przeciwnie ? Ktoś bawił się w takie zabiegi ?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości