Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moja przygoda z fliperami
#11
(04/02/2020, 04:30)Piotrus napisał(a): [...]... jeszcze troche o 80-tych ...
pewnie ze sie gralo o zaklady, [...]

Hehe, Polak potrafi...  Big Grin 
Ale faktem jest że w świadomości wielu ludzi flipper to nadal maszyna hazardowa. Mnie np. ostrzegano abym nie kupował maszyny, ponieważ niechcący wprowadzę swoje dzieci w "świat hazardu".

Od lat 40. do 70. w USA pinball był zakazany z uwagi o "podejrzenie" o bycie maszyną do hazardu.
Po ok 30 latach od wprowadzenia szlabanu na flippery niejaki Roger Sharp, podobno wtedy najlepszy gracz, grając po raz pierwszy na maszynie wskazanej przez urzędników udowodnił (trafiając bezbłędnie w cele na blacie przez siebie wskazane), że to gra zręcznościowa a nie hazardowa.

Wiem że trochę odbiegam od głównego wątku, ale chciałem wskazać, że na upartego z gry planszowej dla dzieci też można "zrobić hazard".  Tongue

Piotrus, nie przestawaj - fajnie się czyta!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości