15/09/2018, 19:30
DZWONKI : Poczyniłem genialne okrycie rozplątując izolację obciętego stukacza , ktoś po prostu obciął wiązkę i nie połączył brązowych przewodów. Pfff , nie pomyślałem że można zrobić taki numer więc nie zaglądałem wcześniej. No to połączyłem brązy i robię test i...dzzyyyn ! Coś zadzwoniło, naprawiłem. Tylko dla czego dwie cewki tak sterczą, hmm pewnie tak mają na starcie. Zamieniły się tylko miejscami na chwilę (zewnętrzne na dół - środkowa w górę) kiedy następuje magiczny moment niekontrolowanego wybijania kuli po włączeniu sprzętu.
Chwila gry testowej i zapach, którego nikt pracujący z elektryką pewnie nie lubi. Wyłączam, podnoszę playfield i oczywiście cewki się smażą, te dwie zewnętrzne. No to odłączyłem wtyczkę od tej wiązki i sprawdzam przejścia i okazuje się że przejścia są w tym urządzeniu na wszystkim. Sprawdzając w kostce każdy fiolet ma przejście z każdym i brąz też. tylko ten obcięty od stukacza nie. Spalone diody na cewkach ? Każda ma przejście w 2 strony na full mierząc wlutowane jak stoją.
KULE : Sprawdziłem w manualu strona 22 - 24 w pdf ( http://www.progettosnaps.net/manuals/pdf/tmac_a24.pdf ) i przewód biało/fioletowy powinien iść do tiltu, lewy EOS, lewy rollover (gwiazdka), center pop bumper (grzybek).
Odlutowałem biało fioletowy od włacznika gdzie nie był przylutowany i widać już że mamy komplet przewodów do lewego EOSa, którego w ogóle nie mam. Test switchy pokazał też że z tej wiązki dział tylko tilt. Zwarte przewody lewego EOSa niestety nie działają na teście i lewy EOS się nie wyświetla.
Może wiązka ? "Przedzwoniłem" przewody po kolei i do samej płyty maja przejście. No to odłączyłem wtyczkę na płycie, pewnie nie ma napięcia na tym pinie. No jest, na każdym jakieś 4.9V razem z biało fioletowym. No to podłączam ponownie, sprawdzam przy lewym EOSie i... 0.69V WTF ?
Może gdzieś gubi po drodze. Mierzę na podłączonej kostce ...0.69V , wszystkie inne 4.9V
Ręce opadywują.
EDIT : Fizycznie okazuje się że tilt ma kabel biało brązowy raczej a biało fioletowy idzie na stycznik w drzwiczkach.Do tego rozłączony tilt ma napięcie na obydwu łączonych przewodach i działa.Hmm. Kolejny test "active switch" pokazał że włączone są te wszystkie switche na 7 rzędzie czy na biało fioletowym przewodzie. Czyżby jakieś zwarcie ?
Chwila gry testowej i zapach, którego nikt pracujący z elektryką pewnie nie lubi. Wyłączam, podnoszę playfield i oczywiście cewki się smażą, te dwie zewnętrzne. No to odłączyłem wtyczkę od tej wiązki i sprawdzam przejścia i okazuje się że przejścia są w tym urządzeniu na wszystkim. Sprawdzając w kostce każdy fiolet ma przejście z każdym i brąz też. tylko ten obcięty od stukacza nie. Spalone diody na cewkach ? Każda ma przejście w 2 strony na full mierząc wlutowane jak stoją.
KULE : Sprawdziłem w manualu strona 22 - 24 w pdf ( http://www.progettosnaps.net/manuals/pdf/tmac_a24.pdf ) i przewód biało/fioletowy powinien iść do tiltu, lewy EOS, lewy rollover (gwiazdka), center pop bumper (grzybek).
Odlutowałem biało fioletowy od włacznika gdzie nie był przylutowany i widać już że mamy komplet przewodów do lewego EOSa, którego w ogóle nie mam. Test switchy pokazał też że z tej wiązki dział tylko tilt. Zwarte przewody lewego EOSa niestety nie działają na teście i lewy EOS się nie wyświetla.
Może wiązka ? "Przedzwoniłem" przewody po kolei i do samej płyty maja przejście. No to odłączyłem wtyczkę na płycie, pewnie nie ma napięcia na tym pinie. No jest, na każdym jakieś 4.9V razem z biało fioletowym. No to podłączam ponownie, sprawdzam przy lewym EOSie i... 0.69V WTF ?
Może gdzieś gubi po drodze. Mierzę na podłączonej kostce ...0.69V , wszystkie inne 4.9V
Ręce opadywują.
EDIT : Fizycznie okazuje się że tilt ma kabel biało brązowy raczej a biało fioletowy idzie na stycznik w drzwiczkach.Do tego rozłączony tilt ma napięcie na obydwu łączonych przewodach i działa.Hmm. Kolejny test "active switch" pokazał że włączone są te wszystkie switche na 7 rzędzie czy na biało fioletowym przewodzie. Czyżby jakieś zwarcie ?