24/11/2014, 12:16
No tera ja 
Byłem, zagrałem, wróciłem.
Moja subiektywna opinia o turnieju... hmmm. Zacznę tak:
Jeden z lepszych turniejów na jakich byłem. Miejsce fajne! Było to czego mi potrzeba czyli: palarnia, pełniąca rolę silent roomu (to dla mnie ważne), możliwość picia napojów sfermentowanych, czysta toaleta, przestronna sala, nie ściśnięte maszyny, kuuuuupa nowych maszyn. Jasne zasady, fajny pomysł na sędziowanie i zapisy, książeczki z wyrywanymi kartkami (extra pomysł), no i atmosfera oczywiście pozytywna.
Co do słabszych stron. Każdy turniej ma jakieś mankamenty, o których staram się zawsze powiedzieć wprost organizatorowi. Sadzę, że każda uwaga negatywna powinna być dla niego cenna, bo to informacja o tym co można poprawić w przyszłości. Dlatego to robię. Sporo potknięć tutaj już wymieniono więc nie chcę się powtarzać. Z jednymi się zgadzam, z innymi mniej ale generalnie uważam, że każdy uczestnik płacący za turniej ma prawo do swojej opinii. Jeśli mu się coś nie podoba to mówi o tym organizatorowi, w nadziei, że jak przyjedzie kolejny raz, to będzie to poprawione. Jeśli organizator wychodzi z założenia, że nie będzie nic zmieniał, a krytyka uczestników go nie obchodzi bo się nie znają, i na wszystkich turniejach na świecie jest tak samo, to nic prostszego jak zrezygnować z jazdy po turniejach. Ja zawsze wychodzę z założenia że: to moje pieniądze i albo ktoś mi oferuje usługę, która przyniesie mi korzyści adekwatne do moich oczekiwań albo szukam alternatywnej formy rozrywki zanosząc swoje pieniądze komuś innemu. Prosto: nie podobał mi się turniej tu czy tam to więcej nie jadę i tyle. To moje pieniądze i moja decyzja co sobie za nie kupię.
To co ja bym chciał by było zmienione w przyszłości:
1. przynajmniej jedna gra treningowa (na każdej maszynie)
2. krótka instrukcja z zasadami gry na każdej maszynie (najlepiej po polsku - w 2 językach będzie już naprawdę wypas)
3. troszkę łatwiejsze ustawienie w maszynach (mniej pionowe)
4. więcej maszyn na free play.
5 eliminacje na wszystkich maszynach.
Moja uwaga do tych co piszą o podnoszeniu cen. Jak zrobicie drogo, to zostanie tylko garstka bogatych. A to już Wasza sprawa jak sobie to przekalkulujecie by Wam się opłacało. Dokładnie tak było w moim przypadku z Bytomiem. Uznałem że proponowane przez organizatorów korzyści były nieadekwatne do kosztów, których poniesienia organizator ode mnie oczekuje, a do tego organizator stwierdził że nie lubi mnie i moich komentarzy, więc się tam nie pokazuję, przyjmując również to, że nie mam prawa do komentowania tego co się tam obecnie dzieje.
mezik
Nie podoba mi się twoje stwierdzenie: widziały gały..... nie lubię takiego podejścia. Każdy ma prawo do opinii w każdym momencie. Tym bardziej Kuba, który jest dla mnie jednym z najbardziej świadomych konsumentów jakich spotkałem w życiu.
Dzięki uczestnikom za miłą atmosferę a organizatorom gratuluję organizatorom ogarnięcia sporego zamieszania.
Byłem, zagrałem, wróciłem.
Moja subiektywna opinia o turnieju... hmmm. Zacznę tak:
Jeden z lepszych turniejów na jakich byłem. Miejsce fajne! Było to czego mi potrzeba czyli: palarnia, pełniąca rolę silent roomu (to dla mnie ważne), możliwość picia napojów sfermentowanych, czysta toaleta, przestronna sala, nie ściśnięte maszyny, kuuuuupa nowych maszyn. Jasne zasady, fajny pomysł na sędziowanie i zapisy, książeczki z wyrywanymi kartkami (extra pomysł), no i atmosfera oczywiście pozytywna.
Co do słabszych stron. Każdy turniej ma jakieś mankamenty, o których staram się zawsze powiedzieć wprost organizatorowi. Sadzę, że każda uwaga negatywna powinna być dla niego cenna, bo to informacja o tym co można poprawić w przyszłości. Dlatego to robię. Sporo potknięć tutaj już wymieniono więc nie chcę się powtarzać. Z jednymi się zgadzam, z innymi mniej ale generalnie uważam, że każdy uczestnik płacący za turniej ma prawo do swojej opinii. Jeśli mu się coś nie podoba to mówi o tym organizatorowi, w nadziei, że jak przyjedzie kolejny raz, to będzie to poprawione. Jeśli organizator wychodzi z założenia, że nie będzie nic zmieniał, a krytyka uczestników go nie obchodzi bo się nie znają, i na wszystkich turniejach na świecie jest tak samo, to nic prostszego jak zrezygnować z jazdy po turniejach. Ja zawsze wychodzę z założenia że: to moje pieniądze i albo ktoś mi oferuje usługę, która przyniesie mi korzyści adekwatne do moich oczekiwań albo szukam alternatywnej formy rozrywki zanosząc swoje pieniądze komuś innemu. Prosto: nie podobał mi się turniej tu czy tam to więcej nie jadę i tyle. To moje pieniądze i moja decyzja co sobie za nie kupię.
To co ja bym chciał by było zmienione w przyszłości:
1. przynajmniej jedna gra treningowa (na każdej maszynie)
2. krótka instrukcja z zasadami gry na każdej maszynie (najlepiej po polsku - w 2 językach będzie już naprawdę wypas)
3. troszkę łatwiejsze ustawienie w maszynach (mniej pionowe)
4. więcej maszyn na free play.
5 eliminacje na wszystkich maszynach.
Moja uwaga do tych co piszą o podnoszeniu cen. Jak zrobicie drogo, to zostanie tylko garstka bogatych. A to już Wasza sprawa jak sobie to przekalkulujecie by Wam się opłacało. Dokładnie tak było w moim przypadku z Bytomiem. Uznałem że proponowane przez organizatorów korzyści były nieadekwatne do kosztów, których poniesienia organizator ode mnie oczekuje, a do tego organizator stwierdził że nie lubi mnie i moich komentarzy, więc się tam nie pokazuję, przyjmując również to, że nie mam prawa do komentowania tego co się tam obecnie dzieje.
mezik
Nie podoba mi się twoje stwierdzenie: widziały gały..... nie lubię takiego podejścia. Każdy ma prawo do opinii w każdym momencie. Tym bardziej Kuba, który jest dla mnie jednym z najbardziej świadomych konsumentów jakich spotkałem w życiu.
Dzięki uczestnikom za miłą atmosferę a organizatorom gratuluję organizatorom ogarnięcia sporego zamieszania.