08/07/2012, 08:13
Wszystkie osoby postronne przepraszam, wiem że to jest żenujące, ale trudno, dostosuję się do tego poziomu. Otóż w grudniu 2007 r. przyleciałem specjalnie do Warszawy na Flipperowe Mistrzostwa Polski z Barcelony, gdzie ówcześnie mieszkałem. Nie miałem gdzie się zatrzymać, Jarek zaproponował gościnę u siebie w Baszkówce (ok. 30 km od Warszawy). Uznałem że skoro nie łączy nas wielka zażyłość spytam ile mam mu zapłacić. Powiedział cytuję: "No myślałem, że chociaż ze 100 zapłacisz. Na święta się przyda". Szczęka mi opadła, podziękowałem. Za połowę tej sumy (tak 50 zł!) spałem w tanim hotelu (nie hostelu czy kwaterze) i to w Warszawie (Alex i Konrad są świadkami). I to oddaje Jarku kim jesteś - pazernym krętaczem gotowym na wszystkim i wszystkich coś zarobić. Nic nie robisz za darmo i tak było odkąd Cię znam.
Pamiętam, pamiętam... Twoja małopolska osławiona oszczędność przy której Poznaniacy wydają się byc rozrzutni.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
...i co tam jeszcze miało być ? Stały dostęp do internetu, i za ile..? za darmo najlepiej...? :mrgreen:
Słuchaj... różnica miedzy nami jest taka, że Ty masz parcie na szkło i władzę a my nie.
Traktujesz nas jak konkurencję a nie sojuszników.
Ma być gorzej, taniej, słabiej ale po Twojemu...
dlatego nie współpracujemy :-|
AMEN[/quote]
jarnie666 napisał(a):Prezes napisał(a):Jarku
Halo! Nie zapomnij proszę o mnie!
Pamiętam, pamiętam... Twoja małopolska osławiona oszczędność przy której Poznaniacy wydają się byc rozrzutni.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
...i co tam jeszcze miało być ? Stały dostęp do internetu, i za ile..? za darmo najlepiej...? :mrgreen:
Słuchaj... różnica miedzy nami jest taka, że Ty masz parcie na szkło i władzę a my nie.
Traktujesz nas jak konkurencję a nie sojuszników.
Ma być gorzej, taniej, słabiej ale po Twojemu...
dlatego nie współpracujemy :-|
AMEN[/quote]