16/01/2014, 19:45
Nie, do tego nie było budy oprócz skrzynki z kontrolerami. Plusem były dobra konfiguracja emulatora oraz sprzęt zdolny go uciągnąć bez zauważalnych śladów emulacji. Pierwszy egzemplarz już poszedł jakiś rok temu, krótko po publikacji. Sprzęt dość płynnie emulował nie tylko MAME, ale inne platformy 8/16bit.
Prace nad drugim egzemplarzem od jakiegoś czasu wiszą w powietrzu. Założeniem były nawet oryginalne nośniki odpalane z oryginalnych peryferiów podłączanych przez odpowiednie konwertery - nie tylko dyskietki, ale i taśmy magnetofonowe Commodore 64.
Prace nad drugim egzemplarzem od jakiegoś czasu wiszą w powietrzu. Założeniem były nawet oryginalne nośniki odpalane z oryginalnych peryferiów podłączanych przez odpowiednie konwertery - nie tylko dyskietki, ale i taśmy magnetofonowe Commodore 64.