Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A moze jakaś mała seria turniejowa w Warszawie? :)
#16
Wchodzę w temat bez gadania.

Bardzo zacna inicjatywa.
#17
Luke napisał(a):
Sebastian G napisał(a):Propnuję niedzielę za 2 tyg.

Wedlug zasady aby umozliwic innym przybycie na turniej to przynajmiej 30 dni.
Od tej zasady były już odstępstwa, podejrzewam, że w związku z tym, że to będą rozgrywki raczej lokalne to zgodzimy się na rozegranie pierwszego turnieju wcześniej.
Później oczywiście będzie wypadało tego przestrzegać, żeby taka sytuacja nie stała się normą.
#18
janekV8 napisał(a):Od tej zasady były już odstępstwa, podejrzewam, że ...

Rozumiem ten wyjątek na najbliższy termin ale zdecydowanie jestem za ustalaniem kolejnych dat przynajmniej miesiąc wcześniej.
Popieram pomysł i chętnie wezmę udział. Czy to będzie niedziela 16.02?
Lord of The Rings, Sinbad, The Avengers, Pinball Champ '82, Capt. Fantastic, Mata Hari, Grand Lizard, RoGo, Game of Thrones PM
#19
DAL.CG napisał(a):Popieram pomysł i chętnie wezmę udział. Czy to będzie niedziela 16.02?
Mi pasuje 16.02 o ile zaczęlibyśmy po 12, bo rano pracuję
#20
IMHO nie warto aż tak bardzo się spieszyć. Lepiej to dobrze zaplanować i przygotować. Wiele osób z Warszawy jeszcze nie wypowiedziało się w tym wątku - proponuje poczekajmy jeszcze z ostatecznym wyborem dat.


btw mnie pasuje każdy dzień jeśli tylko będę wiedział o tym ze 2-3 tyg wcześniej Smile
#21
To ma być liga czy seria? I jak planujecie kwestie finansowe? Trzeba przyjechać z workiem piątek czy załatwicie free play? No i jakie z grubsza zasady mają być?
#22
printimus napisał(a):To ma być liga czy seria? I jak planujecie kwestie finansowe? Trzeba przyjechać z workiem piątek czy załatwicie free play? No i jakie z grubsza zasady mają być?
Ja uwazam, ze woreczek piątek będzie najlepszym rozwiązaniem. Nie ma potrzeby generować dodatkowych pieniędzy i kosztów. Chyba, ze Konrad jako pomyslodawca bedzie chcial przytulic troche grosza z wpisowego :mrgreen: (w co wątpię)
może ewentualnie jeden turniej zrobic ze zrzutką na pucharki jesli ma to ladniej wygladac

Jesli zalozymy, ze przyjdzie 12-16 osob to przez pierwsza runde wszyscy czterej gracze z grupy na kazdym fliperze solidarnie wrzucaja cztery piątki. W sumie - 20zl. Dzieki bonusom za kredyty, gier powinno wystarczyc na kolejne etapy Wink

PS rozmawialem z Joshem, WPPR mamy pewny, jak tylko ustalimy szczegoly
#23
Bierzemy piątki na pierwszy raz. Rozgrywamy turniej i przy okazji łapiemy kontakt / rozmawiamy z menadżerem klubu i ustalamy terminy kolejnych turniejów i opłatę, za którą udostępnią nam freeplay na ustalony okres czasu w określonych datach. I jedziemy.
#24
lapusz napisał(a):rozmawiamy z menadżerem klubu i ustalamy terminy kolejnych turniejów i opłatę, za którą udostępnią nam freeplay na ustalony okres czasu w określonych datach.
To jest do ewentualnego przedyskutowania nie z managerem HK ale raczej z właścicielem maszyn ;-)
Co do pierwszego razu to IMHO masz 100% racji. Można ustalić termin, zabrać kilka piątek w kieszeń, pograć wspólnie i ustalić szczegóły na kolejne spotkania Smile Ten pierwszy raz można generalnie potraktować organizacyjnie i rozgrzewkowo Smile
#25
Ja również jestem za. Nie chce mi się trochę już jeździć po całej Polsce, ale lokalne turnieje chętnie odwiedzę.
#26
NEX napisał(a):Można ustalić termin, zabrać kilka piątek w kieszeń, pograć wspólnie i ustalić szczegóły na kolejne spotkania Smile Ten pierwszy raz można generalnie potraktować organizacyjnie i rozgrzewkowo Smile
I nie będzie problemu z zachowaniem terminu 30 dni itp.
Choć wg mnie sama forma luźnego spotkania, maszyn na wrzucone monety, minimum formalności, brak tysiąca tabelek w Excelu mogłaby zostać zachowana również przy rozgrywkach turniejowych - fajna retro-odskocznia od znanych turniejów ;-)
#27
NEX napisał(a):
lapusz napisał(a):rozmawiamy z menadżerem klubu i ustalamy terminy kolejnych turniejów i opłatę, za którą udostępnią nam freeplay na ustalony okres czasu w określonych datach.
To jest do ewentualnego przedyskutowania nie z managerem HK ale raczej z właścicielem maszyn ;-)
Co do pierwszego razu to IMHO masz 100% racji. Można ustalić termin, zabrać kilka piątek w kieszeń, pograć wspólnie i ustalić szczegóły na kolejne spotkania Smile Ten pierwszy raz można generalnie potraktować organizacyjnie i rozgrzewkowo Smile

-zgadzam się
#28
16.02.2013 u mnie odpada.

Składka na puchary - jestem za.
#29
ja tam mogę grać i bez freeplaya - pamiętajcie, że jeśli maszyny mają tam stać i być serwisowane to muszą na siebie zarabiać, a poza nami nie widzialem raczej zbyt wielu grających...

Proponuję wrzucić ankietę odnośnie najbliższego terminu, chyba że wszyscy jesteśmy zgodni że najlepszy będzie 16.02 Smile
#30
L.U.K napisał(a):ja tam mogę grać i bez freeplaya - pamiętajcie, że jeśli maszyny mają tam stać i być serwisowane to muszą na siebie zarabiać, a poza nami nie widzialem raczej zbyt wielu grających...

Dokładnie. Jakikolwiek wyjazd kosztuje mnie zawsze około 200 pln i minimum dobę czasu. Za 200 pln, to mogę sam grać tam przez pół dnia, no a przecież grających będzie conajmniej kilkunastu.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości