Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fabrycznie nowe flipery - STERN :)
Sporting napisał(a):Printimus, jesteś bardzo sympatycznym człowiekiem i naprawdę było miło poznać ale jeśli Twoje wywody to rady dla mnie to ja takich rad nie potrzebuję.

Napisałem, co sądzę ze swojego punktu widzenia na temat, tak jak większość innych. Jedni są z czegoś zadowoleni inni nie. Mieszczę się chyba w temacie wątku. Nie mam ambicji doradzania ludziom mądrzejszym od siebie. Twój biznes rób co uważasz. Mnie nic do tego.

Chociaż nie, jednak jestem zainteresowany, żeby Ci się udało i żeby w każdej większej miejscowości można było pograć na flipperach, żeby były sprawne, itd. (i mówię/piszę to całkowicie szczerze).

Sporting napisał(a):Nie potrzebuję dlatego, że :
- po pierwsze nie jesteś moim klientem (ja słucham swoich klientów np. Dziad )

no tak. z tym nie będę polemizował.

Sporting napisał(a):- po drugie nie jesteś graczem który płaci za gry (ja słucham graczy np. NEX, Jaro)

a w HK załapałem się na darmowe kredyty..? co będę w Warszawie to na 99% zajrzę do HK i zapłacę za granie. w lidze HK też planuję brać udział więc trochę monet ode mnie wpadnie do wrzutników.
będą maszyny bliżej mnie, to mimo, że mam u siebie dużo używanych i pewnie jeszcze sporo dojdzie, to chętnie pogram na nowych, ale na razie nie ma tutaj takiej możliwości.
Z ciekawości dopytam - ile trzeba wrzucić, żeby załapać się na kategorię gracza, który płaci za gry?

Sporting napisał(a):- po trzecie posiadasz doświadczenie wyłącznie w maszynach używanych (to jak porównać komis samochodowy do salonu samochodowego - inny produkt, inny rynek, inny klient)

ale drogi są te same dla nowych i używanych samochodów. a moje wywody nie są na temat sprzedaży maszyn (samochodów) tylko - trzymając się porównania - sposobu użytkowania.

Sporting napisał(a):Przykładem "rad" których nie rozumiem i nie są dla mnie pomocne są Twoje 2 cytaty jeden obok drugiego :

1. za wysoki koszt wejścia, cena 5zl za kredyt to za dużo
2. (ad1) Wrzuciłem po prostu 15 zł. jak większość forumowiczów (btw - porównując to z innymi krajami to wcale nie jest aż tak drogo (...)

doprecyzuję (oby): 5 zł za jeden kredyt żeby zagrać na próbę (nowy gracz), to moim zdaniem za dużo, jednakże przy wrzuceniu 15 zł. za 5 kredytów - w porównaniu do np. UK w takiej opcji wychodzi taniej niż tam, ale żeby kredyt wyszedł w cenie 3 zł. trzeba już sporo wrzucić i wiedzieć coś na temat grania (zresztą NEX chyba w którejś wypowiedzi sugerował cenę 3 zł. za kredyt bez konieczności wrzucania znacznie większej kwoty, więc nie jestem w tym względzie odosobniony). Być może niepotrzebnie rozwinąłem ten kawałek. Sorry.
Odpowiedz
Prezes napisał(a):
Sporting napisał(a):- po trzecie posiadasz doświadczenie wyłącznie w maszynach używanych (to jak porównać komis samochodowy do salonu samochodowego - inny produkt, inny rynek, inny klient)

a za pozwoleniem skąd taka supozycja ???

do reszty się nie odniosę, bo mam wrażenie jakbyśmy rozmawiali o - że tak powiem Panie Wysportowany - innych dyscyplinach ... Undecided

To nie supozycja tylko twierdzenie.
Nikt w Polsce nie ma "DOŚWIADCZENIA" w rynku maszyn NOWYCH !

Czyż to nie jest oczywiste dla Pana Prezesa ?
Odpowiedz
Sporting napisał(a):
Prezes napisał(a):
Sporting napisał(a):- po trzecie posiadasz doświadczenie wyłącznie w maszynach używanych (to jak porównać komis samochodowy do salonu samochodowego - inny produkt, inny rynek, inny klient)

a za pozwoleniem skąd taka supozycja ???

do reszty się nie odniosę, bo mam wrażenie jakbyśmy rozmawiali o - że tak powiem Panie Wysportowany - innych dyscyplinach ... Undecided

To nie supozycja tylko twierdzenie.
Nikt w Polsce nie ma "DOŚWIADCZENIA" w rynku maszyn NOWYCH !

Czyż to nie jest oczywiste dla Pana Prezesa ?

Przecież to oczywiste, że nikt takiego doświadczenia nie ma. Porównanie do komisu też ok.
Żeby trochę uzupełnić CV to dodam, że parę lat temu (w 2009) byłem u Sterna i rozmawiałem z nim o możliwości sprzedawania jego maszyn w Polsce. Jednak wówczas warunki, jakie stawiał plus inne okoliczności spowodowały, że do niczego nie doszło.

Ale pograłem sobie na tym:
http://ipdb.org/machine.cgi?id=5442

W poniedziałek wróciłem ze Szwecji. Właściciel klubu ma ze 100 maszyn - w tym wiele Sternów (wymieniam z pamięci: ACDC, Metallica, Tron, X-Men, Avatar, Iron Man, Transformers, Pirates of the Carribean, Shrek, Batman), więc tam warto pojechać na kolejny turniej. Ponieważ ma też sporo classiców, williamsów/bally, można wszystkiego spróbować i samemu wyrobić sobie opinię, co kto woli.

I jeszcze z kolejnej innej beczki:
Stern przyznał w jakimś wywiadzie, że 80% jego produkcji idzie do kolekcjonerów (czyli nie operatorów), co też świadczy o tym, kto dla niego jest targetowym klientem.
Odpowiedz
To jeszcze dla wyklarowania sytuacji ( choć byłem przekonany, że to jest dla stałych forumowiczy jasne )

Ja jestem dystrybutorem fabrycznie nowych flipperow Stern w Polsce.

Każdy klient ( właściciel flippera ) sam decyduje ile kosztuje gra, ile jest bil itd.
W Warszawie w Hula Kula stoją maszyny nie moje tylko "Dziada".

Ps. skoro gracze z Warszawy są zadowoleni ( tak wynika w większości wpisów ) i właściciel jest zadowolony ( bo zamówił kolejne 4 maszyny ) to wydaje się, że jest OK
Odpowiedz
Sporting napisał(a):To jeszcze dla wyklarowania sytuacji ( choć byłem przekonany, że to jest dla stałych forumowiczy jasne )

Ja jestem dystrybutorem fabrycznie nowych flipperow Stern w Polsce.

Każdy klient ( właściciel flippera ) sam decyduje ile kosztuje gra, ile jest bil itd.
W Warszawie w Hula Kula stoją maszyny nie moje tylko "Dziada".

Ps. skoro gracze z Warszawy są zadowoleni ( tak wynika w większości wpisów ) i właściciel jest zadowolony ( bo zamówił kolejne 4 maszyny ) to wydaje się, że jest OK

Z kilku Twoich wypowiedzi wywnioskowałem (widać mylnie), że jakoś tam współdziałacie w kwestii wstawiania maszyn itd. Nie jestem graczem z Warszawy i też jestem zadowolony, że pojawiły się tam flippery.

BTW - czy można się dowiedzieć, gdzie (w jakich miastach, lokalizacjach) znajdują się jeszcze nowe Sterny? Może jest coś jednak bliżej Górnego Śląska?
Odpowiedz
printimus napisał(a):BTW - czy można się dowiedzieć, gdzie (w jakich miastach, lokalizacjach) znajdują się jeszcze nowe Sterny? Może jest coś jednak bliżej Górnego Śląska?
Info z lokalizatora:
Squall napisał(a):Rzeszów - Kino Helios na Powstańców
ACDC oraz Avengers.
Odpowiedz
Że wrzucę coś od siebie. Sporting - skoro z Twojego punktu widzenia jest ok i biznes daje perspektywy, to świetnie. Podjąłeś duże ryzyko i fajnie by było, jakby się powiodło. Bez wątpienia przyczyniasz się do popularyzacji tej rozrywki w PL, już o tym pisałem i chętnie to powtórzę - cenię ludzi, którzy zamiast gadać - po prostu działają. Wydaje mi się jednak, że niepotrzebnie odbierasz uwagi Printimusa jako atak na siebie. To jest punkt widzenia, na którego analizie możesz ew. zyskać. W ostateczności możesz dać na to ignora, ale niepotrzebna jest napinka. Mówię to jako fan maszyn. Let's play!Smile
Odpowiedz
Jesli chodzi o ogolnie dostępne miejsca to obecnie są tylko w Warszawie i Rzeszowie.

Prawdopodobnie w marcu będą stały w Łodzi.

Oczywiście na bieżąco będziemy informować.

[ Dodano: 2014-02-25, 22:56 ]
lapusz napisał(a):Że wrzucę coś od siebie. Sporting - skoro z Twojego punktu widzenia jest ok i biznes daje perspektywy, to świetnie. Podjąłeś duże ryzyko i fajnie by było, jakby się powiodło. Bez wątpienia przyczyniasz się do popularyzacji tej rozrywki w PL, już o tym pisałem i chętnie to powtórzę - cenię ludzi, którzy zamiast gadać - po prostu działają. Wydaje mi się jednak, że niepotrzebnie odbierasz uwagi Printimusa jako atak na siebie. To jest punkt widzenia, na którego analizie możesz ew. zyskać. W ostateczności możesz dać na to ignora, ale niepotrzebna jest napinka. Mówię to jako fan maszyn. Let's play!Smile

Sorka za napinkę ale z kilkunastu ostatnich wpisów w tym wątku wyglada to tak:
Warszawa ( gracze ) są zadowoleni ze stawek oraz z samych maszyn
Kraków i okolice "wyrażają swoje opinie" , że drogo, ślisko, na uboczu i wogóle Sterny są słabe.

Dlatego się znerwowałem, niepotrzebnie :-P :mrgreen: dużo stresu w robocie ;-)
Odpowiedz
Sporting napisał(a):Sorka za napinkę ale z kilkunastu ostatnich wpisów w tym wątku wyglada to tak:
Warszawa ( gracze ) są zadowoleni ze stawek oraz z samych maszyn
Kraków i okolice "wyrażają swoje opinie" , że drogo, ślisko, na uboczu i wogóle Sterny są słabe.

Dlatego się znerwowałem, niepotrzebnie :-P :mrgreen: dużo stresu w robocie ;-)

Ja tam nie mam pretensji - uważam, że trzeba trzymać się razem. Nie chciałem nikogo urazić (lapusz - jestem Ci winien piwo za genialne rozładowanie napięcia i perfekcyjną mediację - albo stawiam 5 kredytów w HK, jak znajdziesz czas na mały meczyk kiedyś)

Sam doświadczam skrajnych opinii z przestrzeni wolnego słowa więc rozumiem reakcję Sportinga.

Gwoli ścisłości - Górny Śląsk nie powinien być traktowany jako okolice Krakowa. Wink

Jeśli przyłożymy miarę populacji, to Górny Śląsk plus Zagłębie plus ROW to ok. 4 mln mieszkańców. Kraków chyba tyle nie ma (Prezes - bardzo lubię Kraków!!!).
Odpowiedz
printimus napisał(a):Ja tam nie mam pretensji - uważam, że trzeba trzymać się razem. Nie chciałem nikogo urazić (lapusz - jestem Ci winien piwo za genialne rozładowanie napięcia i perfekcyjną mediację - albo stawiam 5 kredytów w HK, jak znajdziesz czas na mały meczyk kiedyś)

Sam doświadczam skrajnych opinii z przestrzeni wolnego słowa więc rozumiem reakcję Sportinga.

Gwoli ścisłości - Górny Śląsk nie powinien być traktowany jako okolice Krakowa. Wink

Jeśli przyłożymy miarę populacji, to Górny Śląsk plus Zagłębie plus ROW to ok. 4 mln mieszkańców. Kraków chyba tyle nie ma (Prezes - bardzo lubię Kraków!!!).

i ja się pod tym podpisuję

powtórzę tylko: uważam, że na maszynach Sportinga powinna się pojawić informacja o PSF-ie. to nie jest przecież nic wielkiego, a jakaś forma podziękowania za używanie tej strony do reklamy (zresztą to nie tylko moja opinia). PSF jest Ci wdzięczny za sprowadzenie maszyn STERNA, niemniej Ty robisz biznes (normalna sprawa), a nie grzeczność stowarzyszeniu.

Kraków nie rości sobie pretensji do Śląska, a jedynie do bycie stolicą Polski i to nie tylko kulturalną, BTW - oficjalnie zwie się Stołecznym Królewskim Miastem Krakowem, serio: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sto%C5%82ec...rak%C3%B3w
czasem nawet pępkiem świata
ale to normalne dla grajdołów z długą historią
tak czy siak Kraków 3ma sztamę ze Śląskiem, do W-wy nic nie ma, wręcz ją lubi, a nawet szanuje
Odpowiedz
Uporządkujmy dyskusję,bo zacznie się polskie piekiełko.
-jest dystrybutor Sterna i to jest pozytywne dla fliperowcow.
-są operatorzy i to dla nich opinie graczy są ważne,ale nie decydujące-najważniejszy jest cashbox (o ile nie jest to działalność no profit)

jeśli fliperowcy wypowiadają się o grze w określonym punkcie-to to jest kierowane do właściciela czy operatora punktu.Pochodzenie,stanowisko ani życiorys gracza wrzucającego cash do flipera nie mają tu nic do rzeczy.A już wycieczki osobiste są nieuprawnione na żadnym forum.

Nowe flippery w Polsce już były (ceny około 5tys. dolarów-Williams),ale w operacji się nie sprawdziły,zbyt duża utrata wartości w stosunku do wrzutów-co nie znaczy ,ze teraz Sterny się nie sprawdzą,szczególnie w bardzo dobrych lokalizacjach..

Nie dzielmy fliperowcow na warszawskich i innych ,bo będzie Majdan
Odpowiedz
Dla rozładowania emocji Smile
W Krakowie śmierdzi!
IJ, POTC, Avatar, RS, RFM, AFM, MM, CV, ACDC BIBLE, X-MEN LE, MOPLE, SM, SHREK, LW, TOM, STLE, KISS LE, GOT LE, TAF
Odpowiedz
Prezes napisał(a):powtórzę tylko: uważam, że na maszynach Sportinga powinna się pojawić informacja o PSF-ie. to nie jest przecież nic wielkiego, a jakaś forma podziękowania za używanie tej strony do reklamy
Gdy ostatecznie uzgodnimy termin turnieju w HK przygotuje się jakiś plakacik i może uda się umieścić go gdzieś w pomieszczeniu w którym stoją maszyny (na przykład na ścianie). Oczywiście jeśli HK wyrazi na to zgodę.

BTW Łukasz czy (w podziękowaniu za reklamę na stronie głównej) umieściliście na maszynach w Bytomiu jakąkolwiek informację o PSF? Byłem tam - jak dobrze pamiętam 3 razy - i nic takiego nie widziałem....
.
.
Odpowiedz
Squall napisał(a):Dla rozładowania emocji Smile
W Krakowie śmierdzi!

a pewnie i to jak, nawet WALI i CAPI :-P

ja już się nie odzywam w/w kwestii - róbcie tak byście byli zadowoleni.
miłego dni
BTW: u nas SŁOŃCE !
Odpowiedz
Dla tego ze smierdzi to ja nie mieszkam w krakowie ino tom pracuje Smile
Mezik
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości