Fabrycznie nowe flipery - STERN :)

[NEX]

Tak w moim stylu, bonusem i to bez mnożnika :-P
Twój ruch Konrad :mrgreen:

Hahaha Mocne Gratulacje
W tym tyg nie dam już chyba rady ale w przyszłym spróbuje

[dinozaur]

Forumowicze
uważam,że forum jest do wymiany opinii o wszystkich fliperach i słusznie. W momencie pojawienia się w punktach Sternow,trzeba rozgraniczyć opinię na cash IN box ,czyli grających za kasę,freeplayowcow-grajacych w domach i cash out,czyli wybierających kasę z cashboxa.Opinie te będą co ciekawe bardzo rozbieżne.
Nie można zapominać też o interesie dytrybutora,który też jest rozbieżny (interes nie dystrybutor) z interesem operatora,klienta i punktu w którym wstawiamy.Zauważcie,że np.dyskusja o cenie wrzutu na to wskazuje.
A pro po wrzutu,uwazam.że w Polsce wszystkie problemy rozwiązuje żeton dostępny w barze,szatni o zróżnicowanej cenie w tygodniu i w weekend ,oraz dla forumowiczów !!
Brak dostępności monet i chęci do rozmieniania jest nie do pokonania i odbija się bezpośrednio na cashboxie.
Czekam na argumenty..

[printimus]

Wpadłem dzisiaj do HK na godzinkę. Grałem ponad 1h na ST. W tym czasie parę osób podchodziło do pozostałych maszyn, patrzyli, zastanawiali się, ktoś wrzucił 1zl i odszedł machnawszy ręką.
Moje obserwacje siłą rzeczy dotyczą tylko jednej maszyny i są następujące:

-za wysoki koszt wejścia, cena 5zl za kredyt to za dużo
-maszyna ustawiona jest na extra ball za 25mln - zrobiłem za każdym razem - a nie na kredyt za punkty, to uważam za kolejny zły ruch,
-brak rule sheet uniemożliwia zorientowanie się jak grać a Stern aż tak nie oszczędza i daje taki rule sheet w standardzie - w sumie waliłem kulami na oślep bez żadnej znajomości zasad strategii itd. Wg planu celuj tam gdzie miga i nadal nie łapię o co kaman a wyniki miałem od 40 do 90mln - to co ma powiedzieć ktoś kto widzi flipper w ogóle pierwszy raz w życiu?
-stoją na uboczu i to w sali gdzie są jakieś owocówki i hak ktoś na tych owocówkach przyszedł pograć to krzesłami zastawił wejście! Pewnie żeby nie wlazily tam dzieci,
-śliska podłoga więc się maszyna przemieściła nieco
-w czasie tej ponadgodzinnej gry wrzucilem 15zl i grałem bez przerwy pozostałe 3 maszyny nie były używane przyjęły przypadkowe 2 czy 3 zł. Wyraźnie było widać że moja obecność zwracała uwagę innych którzy zagladali do pomieszczenia i niuchali co się dzieje; w całej HK były tłumy dzieciaków i rodziców (szatnia zawalona i kolejka spora)
-nie zauważyłem maszyny/punktu do rozmiany pieniędzy
-co najmniej 3 razy kula przeskoczyła nad łapką i zaliczyła kanał!

Ogólnie fajnie. Piszę się na ligę bo fajnie się gra na nówce a przy tych parametrach co są raczej długo maszyny będą jak nowe.

[Sporting]

Wpadłem dzisiaj do HK na godzinkę. Grałem ponad 1h na ST. W tym czasie parę osób podchodziło do pozostałych maszyn, patrzyli, zastanawiali się, ktoś wrzucił 1zl i odszedł machnawszy ręką.
Moje obserwacje siłą rzeczy dotyczą tylko jednej maszyny i są następujące:

-za wysoki koszt wejścia, cena 5zl za kredyt to za dużo
-maszyna ustawiona jest na extra ball za 25mln - zrobiłem za każdym razem - a nie na kredyt za punkty, to uważam za kolejny zły ruch,
-brak rule sheet uniemożliwia zorientowanie się jak grać a Stern aż tak nie oszczędza i daje taki rule sheet w standardzie - w sumie waliłem kulami na oślep bez żadnej znajomości zasad strategii itd. Wg planu celuj tam gdzie miga i nadal nie łapię o co kaman a wyniki miałem od 40 do 90mln - to co ma powiedzieć ktoś kto widzi flipper w ogóle pierwszy raz w życiu?
-stoją na uboczu i to w sali gdzie są jakieś owocówki i hak ktoś na tych owocówkach przyszedł pograć to krzesłami zastawił wejście! Pewnie żeby nie wlazily tam dzieci,
-śliska podłoga więc się maszyna przemieściła nieco
-w czasie tej ponadgodzinnej gry wrzucilem 15zl i grałem bez przerwy pozostałe 3 maszyny nie były używane przyjęły przypadkowe 2 czy 3 zł. Wyraźnie było widać że moja obecność zwracała uwagę innych którzy zagladali do pomieszczenia i niuchali co się dzieje; w całej HK były tłumy dzieciaków i rodziców (szatnia zawalona i kolejka spora)
-nie zauważyłem maszyny/punktu do rozmiany pieniędzy
-co najmniej 3 razy kula przeskoczyła nad łapką i zaliczyła kanał!

Ogólnie fajnie. Piszę się na ligę bo fajnie się gra na nówce a przy tych parametrach co są raczej długo maszyny będą jak nowe.

Przyznam, że dość dziwny wpis :

-5zl za kredyt to za dużo
-extra ball za 25mln (...) kolejny zły ruch
-brak rule sheet
-stoją na uboczu
-śliska podłoga
-pozostałe 3 maszyny nie były używane
-brak punktu do rozmiany pieniędzy
-3 razy kula przeskoczyła nad łapką i zaliczyła kanał

Same wady ale "ogólnie fajnie" :mrgreen:


Na koniec nie zrozumiałem tylko czy to, że "długo maszyny będą jak nowe" piszesz jako potencjalny inwestor i martwisz się o zwrot z inwestycji ? :-D
Czy też jako gracz cieszysz się, że będzie się długo grało na czystych i nowych sprzętach ?

[mezik]

Dobre rady zawsze w cenie
Ja bym się tam cieszył jak bym miał tak feedback i garść mądrych i pomocnych uwag.

[Prezes]

Dobre rady zawsze w cenie

ba! na wagę - ZŁOTA :!: nie jak za szmaty w lumpeksie :lol:

[dinozaur]

trzy posty wyżej pisałem,ze interes wrzucającego do cashboxa jest diametralnie inny od wysypującego z niego (choć jest parę linii zbliżenia).I słowo ciałem się stało.Sytuacja ta wynika ze zmiany miłośnika flipperów na właściciela-operatora. A ponieważ na forum jest przewaga miłośnikow ,frustracja właściciela będzie rosła z powodu niezrozumienia jego racji..

[mezik]

Wszystko prawda ale
Zadowolony klient wroci.
Okazac sie moze ze jak gra bedzie kosztowac 2 zl to wiecej sie zarobi niz jak 5 zl.
Przeciez tutaj nie ma zaleznosci liniowej.
Ja osobiscie jestem zwolennikiem nizszej oplaty za gre (2 zl) w zamian za mniejsza liczbe kul (3 kule)
Moja opinia jest opinia klienta ale za razem operatora. No ale u mnie tak malo gra ze jak by jeszcze cena byla wyzsza to pewnie nimt bh nie gral i nawet na czesci by maszyny nie zarobily
Na koniec tylko powiem ze kazdy ma prawo krecic swoj biznes wedle uznania. Bardzo mnie denerwuja klienci ktorzy przychodza i mowia mi co MUSZE zmienic/zrobic zeby bylo lepiej.
Wlasnie dla tego tylko wyrazam opinie a nie wciskam na se strategie :mrgreen:

[NEX]

frustracja właściciela będzie rosła z powodu niezrozumienia jego racji..

Nie zgodzę się z Tobą

Po pierwsze podczas turnieju w HK rozmawiałem z właścicielem maszyn i nie dostrzegłem u Niego żadnych przejawów frustracji

Po drugie w HK gra sporo ludzi z tego forum którzy i tak za grę płaca po 3 PLN (wrzucając 3x5 PLN masz 5 gier) a 3 PLN za 5 bill na nowej maszynie to IMO dobra cena.

Po trzecie dyskusja dotyczy tego czy od razu nie powinno być ustawione 3 PLN z uwagi na ludzi którzy na fliperze graja okazyjnie. Wiem że taki eksperyment Sporting właśnie prowadzi w Rzeszowie - jeśli uzna że to dobre posuniecie to zapewne wprowadzi to także w HK ale jak napisałem wyżej większość z nas i tak płaci już za grę 3 PLN. Jedyna zmianą byłoby to że człowiek mógłby sobie zagrać 2-3 gry więcej. Przykład: któregoś dnia grałem tam do 22.00. Zastanawiałem się czy wrzucić jeszcze 15 PLN i posiedzieć z godzinkę czy już sobie pójść. Suma summarum stwierdziłem że za późno i idę. Gdyby (pojedyncza) gra kosztowała 3 PLN pewnie jeszcze 2-3 razy zagrałbym.

Właściciele Tych maszyn to osoby bardzo rozsądne. Czytają forum, uwzględniają nasze sugestie (jak choćby przesunięcie bocznych słupków), starają się wypośrodkować pomiędzy opłacalnością a zadowoleniem klientów. IMHO jest OK.

Ja osobiscie jestem zwolennikiem nizszej oplaty za gre (2 zl) w zamian za mniejsza liczbe kul (3 kule)

Kiedyś myślałem podobnie Zresztą w przypadku starszych dobrze znanych nam maszyn nadal tak myślę.
W przypadku nowych Sternów jest jednak trochę inaczej. To cholernie rozbudowane maszyny i 3 bile to naprawdę za mało aby tam powalczyć o jakiś final.

[Prezes]

ciekawa i WAŻNA dyskusja! co sądzą inni?

[printimus]

Odpowiem w miarę szczegółowo bo bardzo zależy mi na tym aby biznes Sportinga i tych co kupią od niego maszyny Sterna wypalił. A to wydaje mi się sporym wyzwaniem. Im więcej ludzi będzie regularnie grać na flipperach tym lepiej dla nas wszystkich.

Przyznam, że dość dziwny wpis :

1. -5zl za kredyt to za dużo
2. -extra ball za 25mln (...) kolejny zły ruch
3. -brak rule sheet
4. -stoją na uboczu
5. -śliska podłoga
6. -pozostałe 3 maszyny nie były używane
7. -brak punktu do rozmiany pieniędzy
8. -3 razy kula przeskoczyła nad łapką i zaliczyła kanał

Same wady ale "ogólnie fajnie" :mrgreen:

A co? Mam kadzić? Przez pół życia grałem na flipperach "wrzutkowo" więc sądziłem, że moje uwagi mogą Wam się przydać. To że ogólnie fajnie to jest moje wrażenie, bo zgłoszone uwagi w większości mnie nie dotyczą. Punkty 1,3,4,6,7 w niczym mi osobiście nie przeszkadzały. (ad1) Wrzuciłem po prostu 15 zł. jak większość forumowiczów (btw - porównując to z innymi krajami to wcale nie jest aż tak drogo - np. w UK - 1 funt za 3 kule, 2 funty - 3 kredyty - mam zdjęcia na dowód), (ad3) zasady Sternów są tak skomplikowane, że trzeba sporo pograć, żeby liczyć na wynik (mimo jest Instant Info) bez podpowiedzi nowicjuszowi to już będzie mega trudno, (ad4) że stoją na uboczu to nawet dla mnie fajnie - nie kręcą się wycieczki szkolne i jest luźno, (ad6) nie da się grać na kilku maszynach na raz , (ad7) monety miałem ze sobą i tyle.
A co ma zrobić ktoś, kto wszedł do sali z flipperami pierwszy raz?
Miałem wrażenie, że chcecie przyciągać nowych graczy...Cóż widać byłem w błędzie.
Czyżby ktoś liczył na to, że garstka (30-50 osób) graczy z forum flipperowego wrzuci w krótkim czasie w sumie po 20.000 zł do każdego z tych Sternów?

A moje własne "ale" to:
Punkt 2 - to jest po prostu nie fair - zawsze się grało o to, żeby wygrać darmowy kredyt (który i tak przecież nie uszczupli kieszeni operatora bo flippery to gra zręcznościowa). Extra balle wynikały z pewnych osiągnięć w samej grze, ale nie punktowych (np. 3 razy zbić wszystkie drop targety).
Punkt 5 - śliska podłoga to po prostu niebezpieczne trochę i dla gracza, i dla maszyny
Punkt 8 - to jest niestety bardzo duży problem - ma kolosalny wpływ na rozgrywkę i nie można tego traktować ot tak sobie, że to przypadek i nie ma sprawy.

Na koniec nie zrozumiałem tylko czy to, że "długo maszyny będą jak nowe" piszesz jako potencjalny inwestor i martwisz się o zwrot z inwestycji ? :-D

Nie wiem ile do tej pory kredytów zostało kupionych, więc nie będę zgadywał czy to opłacalny ruch był. Liczę, że nowych maszyn w Polsce będzie co raz więcej i - co bardzo ważne - będą rotować między lokalizacjami. Do tego lubię Gary'ego i chciałbym żeby on widział, że Polska to fajny rynek zbytu i może nawet zaryzykowałby jakiś tytuł pod nas. Np. 1410 Grunwald Battle (nie wnoszę żadnych roszczeń do pomysłu byle sensem rozgrywki było pobicie Krzyżaków przez Jagiełłę). Przyznam się też, że myślę od czasu do czasu o ACDC i Metallica Premium (wersje Pro są raczej dla operatorów), ale im więcej na nich gram to mniej mnie korcą.
A ruch z zakupem takiej ilości maszyn i rozpoczęciem reaktywacji tego bardzo trudnego biznesu i to jeszcze w Polsce, uważam za godny podziwu, szacunku oraz chylę czoła przed Wami.
I o ile będę mógł to chętnie pomogę (co zresztą proponowałem od dawna).

Czy też jako gracz cieszysz się, że będzie się długo grało na czystych i nowych sprzętach ?

Jakbym był inwestorem tobym się martwił, że stoją i nie są grane, ale jako gracz wolę jak mało na nich grają, bo dłużej będą sprawne łapki, a bez tego cała reszta flippera to świecidełka.

Dobre rady zawsze w cenie
Ja bym się tam cieszył jak bym miał tak feedback i garść mądrych i pomocnych uwag.

Tak sobie też pomyślałem

ciekawa i WAŻNA dyskusja! co sądzą inni?

Nie wiem czy zaliczam się do innych ale powyżej napisałem co sądzę

[emper0r]

Oj tam, ludzie grają. Byłem 5 razy i zawsze ktoś grał. Raz mniej osób raz więcej. Cena jest w porządku, extra ball za 25 000 też jest ok jak dla mnie, nie pamiętam jak było na starszych maszynach bo 15 lat nie grałem we flipery. Śliska podłoga też mi się podoba bo zamiast walić łapą we flipera można go lekko przesunąć i nic mu się nie stanie a i potańczyć mozna z kulką Ogółem gdyby nie te flippery to nie było by gdzie grać w stolicy. A tak to jest gdzie, jest na czym i miejsca lepszego wybrać tez się nie dało. Moim zdaniem ludzie będą dalej w to grać i flippery znajdą nowych miłośników właśnie dzięki tym 4 stołom.
Jedyny minus to zbyt czuły tilt w Avangers no i czasem się tam coś przywiesi ale myśle, ze to zostanie poprawione

Odnosnie pkt 8 i przeskakiwania nad łapką tez mi się pare razy zdarzyło. Ale tu chyba nic nie da się zrobić no bo co? Stern sobie z tym nie daje rady? W starszych maszynach Williamsa chyba tez to się zdarzało z tego co pamiętam ( a malo pamietam niestety )

[Sporting]

Printimus, jesteś bardzo sympatycznym człowiekiem i naprawdę było miło poznać ale jeśli Twoje wywody to rady dla mnie to ja takich rad nie potrzebuję.

Nie potrzebuję dlatego, że :
- po pierwsze nie jesteś moim klientem (ja słucham swoich klientów np. Dziad )
- po drugie nie jesteś graczem który płaci za gry (ja słucham graczy np. NEX, Jaro)
- po trzecie posiadasz doświadczenie wyłącznie w maszynach używanych (to jak porównać komis samochodowy do salonu samochodowego - inny produkt, inny rynek, inny klient)

Przykładem "rad" których nie rozumiem i nie są dla mnie pomocne są Twoje 2 cytaty jeden obok drugiego :

1. za wysoki koszt wejścia, cena 5zl za kredyt to za dużo
2. (ad1) Wrzuciłem po prostu 15 zł. jak większość forumowiczów (btw - porównując to z innymi krajami to wcale nie jest aż tak drogo (...)

[Prezes]

- po trzecie posiadasz doświadczenie wyłącznie w maszynach używanych (to jak porównać komis samochodowy do salonu samochodowego - inny produkt, inny rynek, inny klient)

a za pozwoleniem skąd taka supozycja ???

do reszty się nie odniosę, bo mam wrażenie jakbyśmy rozmawiali o - że tak powiem Panie Wysportowany - innych dyscyplinach ...

[Sporting]

A Ty co ? Rzecznik ?

Adresat mojej wypowiedzi jest na początku wątku.