24/09/2013, 21:31
printimus napisał(a):Mówiłem raczej o tym, że nie przeczytałeś co drukujesz... ale nic to. Zdaję sobie sprawę, że ten typ tak ma.
Zgadza się, nie przeczytałem. Sorry, ale dla mnie możliwość drukowania nieważnych biletów to jest najzwyklejsze w świecie przepuszczenie beznadziejnej funkcjonalności przez testy. Nie wiem po co to bronić.
printimus napisał(a):Zgłoszone przez Ciebie "wielkie braki w intuicyjności", tak czy siak, to są pierdoły.
Owszem, ale bardzo istotne. Mnie bardzo skutecznie zniechęciły do korzystania z tego serwisu.
printimus napisał(a):Z ciekawości - cóż to za systemy napisałeś? Chętnie zobaczę, jak w praktyce wyglądają Twoje gnioty.
Nie napisałem żadnego, przecież powiedziałem że nie jestem programistą. Jestem administratorem/integratorem i jak już piszę to rzeczy których nie widać, które ułatwiają zarządzanie wielkimi systemami IT w branży finansowej. Pogadaj z Citibankiem i ING - może Ci pokażą co zrobiłem.
printimus napisał(a):He, he - nie jestem lekarzem, ale znam wielu...zgłoszę trochę uwag odnośnie sposobu leczenia pacjentów bo mi się nie podoba kształt stetoskopu...
Bardzo złe porównanie - to nie ty korzystasz ze stetoskopu, tylko lekarz. Jeśli jemu podoba się kształt, to Tobie nic do tego.
Znalazłem ten przycisk "Szczegóły". Był jednak umieszczony nie poniżej, jak to było napisane, ale obok. Tak więc akurat ten fragment przeczytałem i nie wyszło mi to na dobre.
Tak czy siak - ja zgłosiłem swoje uwagi. Widzę że nic z nimi nie zrobisz - znam realia i wiem że takie zmiany są kosztowne, więc jestem w stanie to zrozumieć. Życzę żebym tylko ja tak myślał i żeby wkrótce kupbilet chodził na farmie serwerów porównywalnej z googlem w celu obsłużenia obciążenia.