05/01/2012, 00:18
Dla mnie Tron to pierwszy kontakt z Fliperem wyprodukowanym w XXI wieku Z początku byłem zawiedziony gdyż spodziewałem się nie wiadomo czego. Jesłi jednak nie patrzy się na rok produkcji... a porównuje się go do maszyn starszych o parenaście lat to... fliper z każda gra coraz bardziej przypada do gustu.
Jest trudny - po kilku godzinach gry nie rozgryźliśmy wielu rzeczy. Maszyna jest słabo opisana - ciężko wyczuć co gdzie zaliczać ale.. teraz nie zaliczam tego do wad - przynajmniej jest ciekawie
To co mi się nie podoba to brak fajerwerków w momentach gdy być powinny. Np. bardzo łatwo przegapić Super Jackpota - na wyświetlaczu pokazuje się na chwilę napis Super Jackpot i... po temacie
Chyba że wszelkie "fajerwerki" dostępne są dopiero wersji Premium A właśnie - wkurza mnie trochę to różnicowanie Sterna na rożne wersje tego samego flipera.
Jest trudny - po kilku godzinach gry nie rozgryźliśmy wielu rzeczy. Maszyna jest słabo opisana - ciężko wyczuć co gdzie zaliczać ale.. teraz nie zaliczam tego do wad - przynajmniej jest ciekawie
To co mi się nie podoba to brak fajerwerków w momentach gdy być powinny. Np. bardzo łatwo przegapić Super Jackpota - na wyświetlaczu pokazuje się na chwilę napis Super Jackpot i... po temacie
Chyba że wszelkie "fajerwerki" dostępne są dopiero wersji Premium A właśnie - wkurza mnie trochę to różnicowanie Sterna na rożne wersje tego samego flipera.