Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy flippery uzależniają i czy jest w tym coś złego?
#5
Wpis jfre81 który po raz kolejny potwierdza oczywisty fakt niesamowitej obecnie mody na retro:

Maszyna Slugfest ukazała się w szczytowym momencie mojej obsesji na punkcie baseballa jako dzieciaka. Wydałem niezliczone ilości żetonów próbując posłać kulkę na rampę, żeby móc uderzyć w nią łapką i wygrać kilka kart baseballowych. Mógłbym zaoszczędzić te pieniądze na studia czy coś, ale czy byłoby to tak samo zabawne? Prawdopodobnie nie.

Kto wiedział w latach 90-tych, że pinballe, które były prawie rozdawane po upadku salonów gier, będą miały większą wartość niż karty Ken'a Griffey'a Jr?

A propos rozdawania flipperów: w starych postach z jednego z europejskich portali flipperowych znalazłem ofertę z roku 2001 na TZ w kwocie 1600 DM (Marka niemiecka) co wynosiło ok. 2 880 zł. Oczywiście inne czasy, inna siła nabywcza pieniądza ale cena za jednego z najlepszych filpperów ever - prawie za darmo... W innym poście jest oferta na TAF za 2000 DM. W roku 2002 była oferta za MM w kwocie 3000... ale to nie wróci, nie warto się dołować Wink
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy flippery uzależniają i czy jest w tym coś złego? - przez namore - 28/02/2021, 22:23

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości