01/03/2011, 08:55
NEX napisał(a):IMHO troszkę za duże dysproporcje punktowe. W takim układzie ktoś komu raz niezbyt dobrze pójdzie raczej nie ma szans na osiągniecie jakiegoś dobrego miejsca w punktacji generalnej.
Racja, w sytuacji punktowania tylko pierwszej 10. może nie bardzo zależeć na przybyciu na kolejne rozgrywki czującym się "słabiej" zawodnikom. Jeśli mamy rozpropagować flippery to punktujmy każdego, choćby był to jeden punkt, ale osoba taka będzie wiedziała, że już istnieje w rankingu i może czuć się zmotywowana do dalszego uczestniczenia w lidze. Kilka osób będących w klubie podczas naszej gry pytało się przecież jak w przyszłości można zapisać się na takie "zawody", jeśli raz przyjdą i zagrają zdobywając nawet małe punkty, będą zmotywowani do powrotu, a o to chyba chodzi? No chyba, że ma to być turniej "wewnętrzny" dla wybranych, ale o to nikogo nie podejrzewam, bo przecież nie o to nam chodzi, prawda?
Moja propozycja to:
O liczbie punktów decyduje liczba graczy na poszczególnym turnieju tj. jeśli na ostatnim turnieju było graczy 22. to pierwszy zdobywa 22 pkt., kolejny 21. itd. W przypadku gdy turniej się rozrośnie np. do 50 graczy (czego życzę) zwycięzca otrzyma 50 pk. i będzie to adekwatne, bo wówczas musiał pokonać aż 49. innych zawodników. W przypadku (czego nie życzę) gdyby na turniej przybyło tylko 10 osób, zwycięzca otrzymuje 10. pkt. bo pokonał 9 uczestników. Taka punktacja wydaje się być najbardziej sprawiedliwa no i do tego motywująca do dalszych przyjazdów wszystkich uczestników oraz nowych, nie będących do końca pewnych swoich umiejętności graczy!
Pozdrawiam i do zobaczenia!