01/06/2016, 23:57
raz jak przenosiłem szybę to nie że pękła(w nic nie uderzona, nie noszę sygnetów itd) tylko eksplodowała, rozpierdzielając te małe kwadraciki na przestrzeni 25- 30 m2.
Prawdopodobnie słońce padało na część szyby, po wyjęciu jej z flippera i przenoszeniu w pionie coś się jej nie spodobało i popełniła szklane hara kiri.
A najlepsze jest to że stało się to z 5-6 lat temu na turnieju w Sketchu i nikt mi nie chciał uwierzyć że w nic nie uderzyłem, teraz po latach jest potwierdzenie mojej wersji, ale swoje musiałem odsiedzieć
Prawdopodobnie słońce padało na część szyby, po wyjęciu jej z flippera i przenoszeniu w pionie coś się jej nie spodobało i popełniła szklane hara kiri.
A najlepsze jest to że stało się to z 5-6 lat temu na turnieju w Sketchu i nikt mi nie chciał uwierzyć że w nic nie uderzyłem, teraz po latach jest potwierdzenie mojej wersji, ale swoje musiałem odsiedzieć