Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Flipery w Szczecinie
#3
Dzięki za info. Graliśmy z żoną kilka godzin (barman myślał, że na jednym kredycie - a tak naprawdę takie z nas cieniaki, ze co chwilę musieliśmy wrzucać piątaka a i tak nie udało nam się ugrać więcej niż 60 "baniek" krążąc przeważnie koło 20). Stół wygląda jak nowy - wspaniała robota. Od czasu do czasu (w sumie kilkanaście razy) zacinał się lewy fliper. W kilku ostatnich grach kulka nie chciała od razu (podczas uruchamiania) wskoczyć do wybijaka (zacinała się mniej więcej w połowie) na szczęście maszyna ma jakiś mechanizm próbujący co jakiś czas podać bilę na wybijak, więc nie trzeba tiltować - wystarczy chwilę poczekać i w końcu można ją wystrzelić (jedyna strata to wygaszony "free ride" - operacja wystrzelenia kulki może trwać kilkanaście sekund).
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości