28/08/2012, 09:41
Nic dodać, nic ująć - wspaniały debiut! Podwójne gratulacje!!! Marcin powiedział mi, że zamierza kontynuować, więc mamy nadzieję, że turniej nadmorski wejdzie na stałe do kalendarza. :lol:
Ze swojej strony obiecuję pełne wsparcie i pomoc także na przyszłość. Tym razem m.in.: załatwiłem patronów i media (to informacja m.in. dla tych, których drażnią moje występy dla nich), koordynowałem projekt plakatu, WYMYŚLIŁEM NAGRODY, przegadałem z Marcinem masę czasu i wymieniliśmy parędziesiąt maili oraz pomagałem w wożeniu maszyn (Daniel i Hubert też - dzięki chłopaki), wreszcie robiłem zdjęcia i zapraszałem nowicjuszy na tę stronę i nasze turnieje. Teraz napiszę jeszcze ZA DARMO parę artykułów.
DO ZOBACZENIA u Mariusza, potem trzy razy w Warszawie, w tym na mistrzostwach Polski!
Łukasz
PS. A co do uderzania we flippery w nerwach, to oczywiście nie jest chwalebne, wręcz naganne działanie, ale to jawne czyny, zaś gorsze jest ordynarne, po cichu na nich zarabianie oraz ogólny brak kultury, złośliwość, zawiść i - nie bójmy się tego słowa - chamstwo połączone z agresywnością i postawą roszczeniową. Na szczęście w naszym środowisku to margines, a PSF-ie brak takich osobników. Cóż do każdego flippera można się przekonać, ale nie do każdego flipperowca...
Ze swojej strony obiecuję pełne wsparcie i pomoc także na przyszłość. Tym razem m.in.: załatwiłem patronów i media (to informacja m.in. dla tych, których drażnią moje występy dla nich), koordynowałem projekt plakatu, WYMYŚLIŁEM NAGRODY, przegadałem z Marcinem masę czasu i wymieniliśmy parędziesiąt maili oraz pomagałem w wożeniu maszyn (Daniel i Hubert też - dzięki chłopaki), wreszcie robiłem zdjęcia i zapraszałem nowicjuszy na tę stronę i nasze turnieje. Teraz napiszę jeszcze ZA DARMO parę artykułów.
DO ZOBACZENIA u Mariusza, potem trzy razy w Warszawie, w tym na mistrzostwach Polski!
Łukasz
PS. A co do uderzania we flippery w nerwach, to oczywiście nie jest chwalebne, wręcz naganne działanie, ale to jawne czyny, zaś gorsze jest ordynarne, po cichu na nich zarabianie oraz ogólny brak kultury, złośliwość, zawiść i - nie bójmy się tego słowa - chamstwo połączone z agresywnością i postawą roszczeniową. Na szczęście w naszym środowisku to margines, a PSF-ie brak takich osobników. Cóż do każdego flippera można się przekonać, ale nie do każdego flipperowca...
sebas napisał(a):Fenomenalny turniej, zarówno pod względem organizacyjnym jak i ilości maszyn.
Tym bardziej, że to pierwszy turniej w tym zakątku naszego kraju
pozdrowienia z nad morza
dla wszystkich
