MM limitowana edycja - Wersja do druku +- Forum Flipperowe (https://forum.flippery.org.pl) +-- Dział: Forum ogólne (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=92) +--- Dział: Flippery Ogólnie (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=8) +--- Wątek: MM limitowana edycja (/showthread.php?tid=698) |
- Jarnie - 02/11/2013 NEX napisał(a):Zgodzisz się chyba ze mną że jednak 99% ludzi nosi te zegarki, jeździe tymi samochodami, wiesza obrazy, pije whisky... czyli wykorzystuje to wszystko zgodnie z przeznaczeniem Flipery również nie zgadzam się, wśród nabywców fliperów jest więcej niż 1% kolekcjonerów - janekV8 - 03/11/2013 Konrad, z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, uważam, że bazujesz jednak głównie na obserwacjach i newsach z internetu, a nie własnych doświadczeniach. Przykłady, które podałem nie były przypadkowe - i tak mamy flipery, egzemplarze kolekcjonerskie i te w żaden sposób nieunikatowe. Mamy i mieliśmy stare samochody z różnych epok, a część z nich, używana jest jako codzienne auta. Podobnie z monetami, choć akurat nimi nie płacę Ale nie chodziło w zasadzie o to co mamy, ale o to, żebyś wiedział, iż swój punkt widzenia opieram (uśredniając) na 6-7 letnim doświadczeniu i kontaktach z ludźmi z tych "branży". Czyli podsumowując - odbiegłeś od tematu, ale może to i dobrze. Z Twoich wypowiedzi zaczęło wynikać, że przyznajesz mi rację. Nowy MM jest dla ludzi, chcących katować go, oblewać piwem itp, bo i tak mogą kupić nowy. Oryginalny MM jest dla kolekcjonerów, bo ma być prestiżem posiadania, czegoś, czego już nie ma (co tylko umacnia pozycję oryginału, skoro jako wybrany spośród setek innych, doczekał się remake'u). - NEX - 03/11/2013 Janek, wyjaśniłem to już ale... OK - napisze jeszcze raz. Nie kwestionuje przecież istnienia kolekcjonerów - mowie (z czym chyba każdy się zgodzi) że jest ich BARDZO mało stosunku do ogólnej liczby posiadaczy (nie zależnie od branży). Zazwyczaj jest to jakiś ułamek promila a w przypadku fliperów może 1%.... janekV8 napisał(a):Oryginalny MM jest dla kolekcjonerów, bo ma być prestiżem posiadania,Uważasz ze posiadanie MM to prestiż? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: To nie jest żaden mega cenny eksponat - to tylko 16 letni fliper, jeden z wielu... Reasumując: wyceń sobie Waszego MM, odczekaj aż na rynku pojawią się nowe maszyny (najpierw te LE, później standard), zobaczysz o ile spadnie jego cena (pytanie nie brzmi czy cena spadnie ale... o ile spadnie ) - Squall - 03/11/2013 Konrad no właśnie o to chodzi, że te normalne MM raczej nie spadną. Średni stan MM to dzisiaj 5000 Euro. Odnowiony to 10 000 Euro - nowy to 7500 Euro. Ja, mam całkowicie odnowionego i to mój może spaść, ale normalny stan MM raczej cena nie spadnie - tak czy siak będzie trzymać bo 7500 plus transport to wyjdzie prawie 8000 więc sam widzisz jaka sytuacja - NEX - 03/11/2013 Squall napisał(a):Konrad no właśnie o to chodzi, że te normalne MM raczej nie spadną. Średni stan MM to dzisiaj 5000 Euro. Odnowiony to 10 000 Euro - nowy to 7500 Euro.Jeśli odnowiony kosztuje 10k a nowy LE 7,5k to będę upierał się przy tym że jednak ceny spadną. Spadnie po prostu popyt gdyż wiele osób chcących kupić MM w bardzo dobrym stanie.... wybierze nową maszynę. A czy spadną ceny tych za 5k (w średnim stanie) to okaże się gdy poznamy cenę nowych w wersji standard Zresztą poczekamy - zobaczymy - mucha - 03/11/2013 bynajmniej poruszenie na rynku jest, w ostatnich dniach pojawiło się sporo MM do sprzedania :-) - Jarnie - 03/11/2013 NEX napisał(a):Uważasz ze posiadanie MM to prestiż? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: To nie jest żaden mega cenny eksponat - to tylko 16 letni fliper, jeden z wielu... Ja też osobiście uważam, że to grubo przepłacona maszyna, którą nie wiadomo dlaczego każdy chce mieć... ;-) Podobnie ze starymi amerykańskimi muscle car... kosztują furę pieniędzy, nie dając w zamian ani komfortu jazdy, ani niskiego zużycia paliwa, w kwestii przyspieszenia są bita na głowę przez współczesne diesle... podobno jednak posiadanie w garażu chargera, el-camino, challengera to prestiż... :!: Dla mnie prawdziwe perełki z kolekcji to Iron Maiden, US version Black Hole i Vector. A ten polutowany 16 letni grat niech sobie stoi w dobrym towarzystwie i czeka na lepsze czasy 8-) mucha napisał(a):bynajmniej poruszenie na rynku jest, w ostatnich dniach pojawiło się sporo MM do sprzedania :-) podobnie było na rynku złota kiedy ujawniono, że duża ilość inwestycyjnych sztabek jest w środku wolframowa... ;-) - skyline - 06/11/2013 swieze foto : http://pinside.com/pinball/forum/topic/mmr-pps-and-overall-update-official-pps-oct-21-2013/page/18 - Paweł - 07/11/2013 do wszystkich którzy tak się podniecają reedycją MM Do tego zmierzałem w poprzedniej mojej wypowiedzi...oryginał to oryginał i Ci którzy go mają niech się cieszą, na pewno jak ten nowy już pojedzie do klientów to pojawią się zdjęcia porównawcze i okaże się że reedycja jedzie plastikiem jak nowe szterniaki Ja to widzę tak, podniecają się Ci których po prostu nie stać na MM. - mezik - 07/11/2013 Nie twierdze ze sie na tym znam ale jak dla mnie roznica tylko w oswietleniu (pewnie led). - printimus - 07/11/2013 Wiecie co? Opłacił mi się wyjazd do Holandii. Pograłem na różnych maszynach w tym MM, WOZ, różne nowe Sterny i na ten moment: - rezygnuję z zakupu MM remake/original etc. - gdyż jak mówią Amerykanie - it is just waste of money (podzielam zdanie kogoś z przedmówców - nie wiadomo czemu każdy chce mieć tego MM - za $8000 plus podatki, VATy, dodatki i wysyłka); - z Cactus Canyon'a za Eur 6000-10000 też się wyleczyłem; - mimo, że mam sentyment do Gary'ego (znam go osobiście), to jednak na nowe Sterny też nie wydam kasy; - za to chętnie kupię nowego WOZ'a! Jeśli jakość wykonania pozwoli zachować sprawność maszyny przez wiele lat to jest to naprawdę fajna maszyna (trochę ma za jasne te LEDy, ale podobno pracują nad tym). Liczę, że Hobbit będzie jeszcze lepszy. Ten kierunek ma przyszłość - wypasione maszyny z dopracowanymi detalami, wide body, wykorzystanie nowoczesnej technologii, możliwość rozwoju scenariusza gry już po sprzedaży (update'y), itd. tylko patrzeć jak dodadzą kamerkę i opcję gry w kilku przez internet (czyli turnieje bez wychodzenia z domu/lokalu, dostępne dla graczy w różnych częściach świata jednocześnie) A za pieniądze zaoszczędzone na MM i CC chętnie zakupię inne, starsze nawet tytuły. Zmieniła mi się lista Wanted ps. gdyby ktoś chciał ode mnie przejąć zamówienie na MM LE remake (ORDER #4819) to proszę o info na priva (oczywiście ja nic za to nie chcę extra, tylko z tego co piszą chętnych jest więcej niż 1.000 więc jak im dam znać, że rezygnuję to wskoczy ktoś inny i będzie po zawodach). ps - no już po problemie. znalazł się chętny - Elektroziom - 07/11/2013 Squall napisał(a):Z flipperami Panowie jest jeszcze jeden problem - podobny do tego z numizmatami. To nie jest tak, że młodzieży ten temat nie interesuje - tylko tak, że młodzieży na ten temat najzwyczajniej w świecie nie stać. Sam jestem przed 30stką (brakuje mi kilku miesięcy - ale - to cały czas "przed") i na szczęście moja pensja pozwala mi robić sobie prezenty za kilka tysięcy peelenów. Lecz w jakim procencie ludzi przed trzydziestką jestem? 0,5% ogółu? No dobra. Zaszalejmy. 1% populacji naszego kraju w wieku 0-30? Za pieniądze za które szukamy sobie nowych maszyn, dwudziestokilkulatkowie kupują sobie pierwsze samochody... Drugi hamulec, który pojawia się kiedy już uda się psim swędem uzbierać te 3,4 czy 5 tysięcy to to - gdzie to ustrojstwo postawić skoro mieszka się na 30-50 m2 wraz z rodzicami i trójką rodzeństwa? Życie nie jest łatwe a miłość do srebrnej kulki tego nie upraszcza - leszek golon - 08/11/2013 Remake MM to tak jak ta Hinska nówka http://www.alibaba.com/product-gs/511560807/Germany_coin_operated_pinball_game_machine/showimage.html - Jarnie - 11/11/2013 ktoś wspominał, że MM staniały.... 8-) Al Warner napisał(a):Medieval Madness, 1997 Williams: 17000.00 - printimus - 11/11/2013 Jarnie napisał(a):ktoś wspominał, że MM staniały.... 8-) Na tej zasadzie to każdą cenę można zażyczyć... |